- Pierwsza z tarcz, "Krystyna", powinna przejść pod budynkami w najbliższym tygodniu - zdradza Krzysztof Malawko (56 l.), rzecznik Metra Warszawskiego. Dokładnie między 3 a 4 maja wydrąży ona tunel pod podwórkiem i kamienicą przy Targowej 17, a w poniedziałek 6 maja powinna znaleźć się pod ulicą Zamoyskiego i budynkiem numer 29. To tutaj będzie się znajdować tunel łączący Dworzec Wileński ze stacją Stadion.
Budowniczowie metra chuchają na zimne i mocno zabezpieczyli blisko 100-letnie kamienice. Umieszczono na nich aż 717 czujników, które zarejestrują każde drganie. Same budynki zablokowano metalowymi klamrami, a okna drewnianymi belkami, aby nie trzeszczały i nie wypadły podczas prac olbrzymich wierteł. Zabezpieczenia zostaną tu przez miesiąc, bo w czerwcu pod tymi samymi budynkami przejdzie "Elisabetta", czyli druga z tarcz.
Mieszkańcy boją się jednak, że ich domy mogą tego nie wytrzymać. - Każda osoba, która odczuwa lęk przed przejściem tarcz może się przenieść do hotelu przy ulicy Kłopotowskiego - mówi Mateusz Witczyński (28 l.), rzecznik konsorcjum AGP, które opłaci pobyt lokatorom. Wczoraj z takiej możliwości skorzystała część mieszkańców budynku przy Targowej 17, a w poniedziałek przeniosą się tam ich sąsiedzi z Zamoyskiego 29. - Nie wiem, co będzie, ale skorzystam z tej propozycji - mówi Urszula Woźniak (77 l.), która przeniesie się do hotelu z wnukami Gracjanem (6 l.) i Ksawerym (5 l.). - Mam nadzieję, że nic się nie stanie z moim domem - dodaje. Urzędnicy są jednak spokojni. W zeszłym roku pod budynkami została wylana specjalna płachta z betonu, która ma zabezpieczyć fundamenty.
Podcasty
Playlisty tematyczne
