Młody radny z Lublina zginął z rąk prawniczki?! Chciała tylko powiedzieć Igorowi, że apteka jest zamknięta

i

Autor: Igor Wyszyński-Karłoski/FACEBOOK, SHUTTERSTOCK Młody radny z Lublina zginął z rąk prawniczki?! Chciała tylko powiedzieć Igorowi, że apteka jest zamknięta

Prawniczka zabiła radnego?! Igor zginął od ciosu nożem. To jego ukochana Karolina miała zaatakować

2022-07-11 19:25

Ci dwoje rokowali wyjątkowo dobrze, aż do pechowego wieczora. On - Igor K. (21 l.), radny, Wiceprzewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta Lublin, Ona - Karolina B. (26 l.), absolwentka prawa, kryminologii i historii, prawniczka. Tamtej nocy, jak sama twierdzi, chciała tylko powiedzieć ukochanemu, że apteka, do której się wybiera, jest zamknięta. Dlaczego miała w ręce nóż, od którego ciosu Igor zmarł?

Makabryczna śmierć Igora K. (21 l.), wieloletniego radnego młodzieżowego z Lublina ma swój ciąg dalszy. Po tym, jak w kwietniu 2021 r. znaleziono go z raną po 15-centymetrowym nożu w brzuchu, zmarł w szpitalu. Z warszawskiej klatki schodowej przy ul. Sarmackiej zabierali go ratownicy medyczni, nad jego krwawiącym ciałem do ostatnich chwil czuwała Karolina B. (26 l.) - domniemana zabójczyni.

Polecamy: Archeolodzy w szoku! Przytulone szkielety pod kościołem w Opolu. Odkrycie na skalę Europy?! [WIDEO]

Śmierć Igora K., młodzieżowego radnego z Lublina. "Chciałam tylko powiedzieć, że apteka jest zamknięta"

Po wydarzeniach z kwietnia 2021 r. przed Sądem Okręgowym w Warszawie właśnie rozpoczął się proces Karoliny B., dziewczyny zmarłego Igora. Jest oskarżona o zabójstwo w "zamiarze bezpośrednim", a na salę rozpraw stawia się w asyście policji - od aresztowania po śmierci ukochanego nie opuszcza aresztu.

Na pierwszej rozprawie Karolina B. podtrzymała to, co zeznała już wcześniej - całe zajście było według niej nieszczęśliwym wypadkiem, a ona sama chciała jedynie przekazać ukochanemu, że... apteka jest zamknięta.

Wybiegłam za nim, by mu powiedzieć, że jest nieczynna. Nie wiem, dlaczego miałam nóż w ręce. [...] Kochałam go. Byłam od tej miłości uzależniona.

Sonda
Marzy Ci się taka wielka miłość aż do grobowej deski?

Kiedy wypowiadała te słowa, po policzkach spływały łzy. Dodała, że "nie jest zabójczynią". Ale jednocześnie wyznała, że w pierwszą noc tamtego długiego majowego weekendu piła alkohol i "paliła papierosy z zawartością substancji psychoaktywnych". Twierdzi też, że była pod wpływem ataku paniki, wywołanego lub zintensyfikowanego tymi substancjami.

"Wspaniały, młody, mądry i bardzo utalentowany człowiek"

W maju 2021 roku pożegnania tragicznie zmarłego Igora pojawiały się wszędzie. Na swoje własne pokusił się też były wiceminister MSWiA Sylwester Tułajew. W mediach społecznościowych napisał: "Z ogromnym smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci Igora W-K. Wspaniały, młody, mądry i bardzo utalentowany człowiek - bardzo zaangażowany w życie miasta i regionu! Kilka dni temu rozmawialiśmy bardzo długo w moim biurze poselskim o samorządzie i o bardzo ambitnych planach na przyszłość. Dziś pozostaje pustka."

Zobacz też: 12-latek zastrzelił się z broni ojca. Kto za to odpowie? Horror w Lidzbarku Warmińskim

Podobnie jak Igor, Karolina B. też miała przed sobą szerokie perspektywy. Zasiadała w Parlamencie Studentów RP, jest absolwentką prawa, kryminologii i historii. Była na stażu w kilku instytucjach centralnych, pracowała w gabinecie jednego z dyrektorów Kancelarii Premiera. Prezesowała fundacji Portia, była wpływową działaczką stowarzyszenia KoLiber. Trenowała szermierkę i brała udział w turniejach szpady sportowej. Nieoficjalnie wiadomo, że świadkowie w trakcie pierwszej rozprawy zeznali też, że... była chorobliwie zazdrosna.

Następna rozprawa odbędzie się w środę 13 lipca. Karolinie B. grozi nawet dożywocie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki