Chwile grozy pod Kałuszynem. 30-latek wszedł na maszt telekomunikacyjny! Patrol policji był zajęty inną interwencją

Mężczyzna wszedł na maszt telekomunikacyjny

Chwile grozy rozegrały się w minioną sobotę, 8 października, w gminie Kałuszyn. - Policja w Mrozach otrzymała zgłoszenie, że na jeden z masztów telekomunikacyjnych w gminie Kałuszyn wspiął się mężczyzna i nie są znane jego zamiary - poinformowała sierż. szt. Elżbieta Zagórska z Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim. - Człowiek znajdował się na dużej wysokości więc bezpośrednio zagrażało to jego życiu - dodała policjantka.

Było o włos od tragedii. Jeden niewłaściwy, nieprzemyślany ruch mężczyzny, mógł zakończyć się nawet jego śmiercią. Gdy życie 30-latka było zagrożone, załoga patrolowo-interwencyjna była zajęta inną interwencją. Nie mogła przyjechać, by mu pomóc.

Mężczyzna nie został jednak zdany na łaskawość losu. Na miejsce błyskawicznie ruszył policjant z zespołu kryminalnego. - W jednej z miejscowości w gminie Kałuszyn zastał mężczyznę stojącego wysoko na maszcie. Nawiązał z nim rozmowę, starając się sprowadzić go na ziemię - przekazała sierż. szt. Elżbieta Zagórska. - Na miejsce interwencji dojechała również załoga patrolowo-interwencyjna i dzięki wspólnym działaniom mężczyzna zszedł bezpiecznie na ziemię - dodała policjantka.

Życie 30-latka uratowane

Na miejscu dramatycznej akcji ratunkowej pojawili się też strażacy, którzy udzielili 30-latkowi pomocy przedmedycznej. Ostatecznie mężczyzna został szczęśliwie przekazany załodze pogotowia ratunkowego i przewieziony do szpitala.