Do Polski przyjadą merowie pięciu europejskich stolic. Trzaskowski zdradził powód wizyty

i

Autor: MAREK KUDELSKI/SUPER EXPRESS, MARCIN GADOMSKI/SUPER EXPRESS

Do Polski przyjadą merowie pięciu europejskich stolic. Trzaskowski zdradził powód wizyty

2022-03-03 10:08

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapowiedział, że w piątek (4 marca) do Polski przyjadą merowie pięciu stolic europejskich. Będą to merowie Paryża, Wilna, Budapesztu, Pragi i Bratysławy. Samorządowcy podczas rozmów mają poruszyć temat pomocy Ukrainie, która od ponad tygodnia jest ogarnięta wojną.

Wojna na Ukrainie trwa, i nic nie wskazuje na to, by miała się niedługo zakończyć. W czwartkowej rozmowie na antenie Radia Zet prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski poinformował, że przez Warszawę przejechało do tej pory ok. 100 tys. uchodźców z Ukrainy. "Myśmy w tej chwili udzielili ok. 3 tys. noclegów, ale tylko tej nocy do Warszawy trafiło kolejne 2,5 tys. uchodźców, którzy potrzebowali noclegu, tak że naprawdę sytuacja robi się dramatyczna i zmienia z godziny na godzinę" - mówił.

Zobacz też: Puste półki w sklepach z militariami. Wykupują kamizelki kuloodporne, broń i amunicję

Jak podkreślał Trzaskowski, problemem nie jest sama dostępność miejsc, lecz koordynacja działań pomocowych. "Trzeba to wszystko skoordynować, trzeba się tymi ludźmi zaopiekować, oni potrzebują pomocy medycznej, psychologów i po prostu niedługo nie będziemy w stanie się tymi ludźmi opiekować" - tłumaczył.

Prezydent Warszawy wskazał również, że mieszkania udostępniane uchodźcom muszą być najpierw zweryfikowane przez odpowiednie osoby. "Już mieliśmy takie przypadki, że ludzie po jednym dniu rezygnowali. To musi być zrobione na poważnie" - podkreślił.

Na antenie Radia Zet Trzaskowski zapowiedział, że w piątek do Polski przyjadą merowie Paryża, Wilna, Budapesztu, Pragi i Bratysławy. Zdradził również, jakie kwestie będą poruszane podczas rozmów samorządowców.

"Będziemy rozmawiać, jak miasta mogą sobie pomagać" - powiedział. Pytany, czy możliwe jest, że część uchodźców mogłaby trafić właśnie do tych miast, Trzaskowski odparł: "Tak, będziemy również o tym rozmawiać".

Wojna na Ukrainie. Dym nad miastem

"To jest kolejny problem. W momencie, kiedy ta pierwsza fala uchodźców dotarła do Warszawy, to byli to ludzie, którzy wiedzieli, gdzie jadą - bo oni jechali do Warszawy, ale również do innych miast, gdzie mieli rodziny i przyjaciół. W tej chwili trafia do nas coraz więcej uchodźców, którzy po prostu wyszli z jedną walizką i nie wiedzą, gdzie jadą, więc jadą do Warszawy, bo to jedyne miejsce, które znają" - mówił.

Trzaskowski podkreślił, że jest w stałym kontakcie m.in. z władzami Kijowa. "Pierwszy transport, który się tam w ogóle przebił, był od nas, więc dzwonią do nas coraz częściej, bo wiedzą, że jesteśmy sprawczy" - powiedział.

"Nota bene ogromne podziękowania i dla polskich, i dla ukraińskich kolei, bo wszyscy stanęli na wysokości zadania. Na początku była naprawdę niezła partyzantka, żeby to wszystko zrobić - teraz na szczęście ten proces jest już bardziej uporządkowany" - powiedział prezydent Warszawy.

Czwartek to ósmy dzień inwazji rosyjskiej na Ukrainę. Atak Rosji potępia zdecydowana większość społeczności międzynarodowej, która nałożyła na ten kraj bezprecedensowe do tej pory sankcje. W związku z rosyjską inwazją do Polski codziennie uciekają tysiące Ukraińców i obywateli innych krajów, którzy przebywali na Ukrainie. Jak podaje Straż Graniczna, od początku wojny granicę ukraińsko-polską przekroczyło ponad 570 tys. osób.

Sonda
Czy pomogłaś/eś w jakikolwiek sposób Ukraińcom?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki