Doniósł sam na siebie. Mężczyźnie z Warszawy grozi 10 lat odsiadki

2025-08-20 16:34

Policjanci z Wydziału Kryminalnego przed jednym z budynków w Warszawie zatrzymali 46-letniego mężczyznę. Podejrzewali, że może być w posiadaniu narkotyków. Co najbardziej szokuje, to fakt, że podejrzany doniósł sam na siebie, przyznając się do posiadania zakazanych substancji. Teraz grozi mu nawet 10 lat odsiadki.

Doniósł sam na siebie. Mężczyźnie z Warszawy grozi 10 lat odsiadki

i

Autor: Policja/ Materiały prasowe
Super Express Google News

Warszawa. 46-latek podejrzany o posiadanie narkotyków

Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego z Mokotowa od dłuższego czasu prowadzili intensywne prace operacyjne. Ich celem było ustalenie, czy w jednym z mieszkań na warszawskim Śródmieściu rzeczywiście znajdują się narkotyki. Informacje, które do nich dotarły, okazały się na tyle wiarygodne, że podjęto decyzję o podjęciu interwencji.

Jak informuje asp. szt. Marta Haberska, rzeczniczka mokotowskiej policji: "Kryminalni zorganizowali działania i przystąpili do czynności. Będąc na miejscu, przed budynkiem zauważyli osobę będącą w ich zainteresowaniu."

Warszawska policja walczy z narkotykowym biznesem na owianej złą sławą ulicy Brzeskiej

Szokujące wyznanie: "Mam trochę marihuany i amfetaminy"

Zatrzymanie 46-latka okazało się niezwykle proste. Policjanci zauważyli go przed budynkiem, co pozwoliło im na szybką reakcję. Podczas legitymowania, mężczyzna zaskoczył funkcjonariuszy swoim szczerym wyznaniem.

Zamiast próbować ukryć prawdę, 46-latek przyznał się do posiadania zakazanych substancji.

"Mężczyzna podczas legitymowania przyznał, że w lokalu, który obecnie remontuje i w którym na ten czas mieszka ma trochę marihuany i amfetaminy" – relacjonuje asp. szt. Marta Haberska.

To rzadko spotykana postawa, która z pewnością ułatwiła pracę śledczym, choć dla samego podejrzanego konsekwencje mogą być bardzo poważne.

Narkotykowy arsenał. Co znaleziono w mieszkaniu?

Po zaskakującym wyznaniu mężczyzny, policjanci przystąpili do przeszukania mieszkania. To, co znaleźli w środku, potwierdziło wcześniejsze podejrzenia i słowa zatrzymanego.

Podczas przeszukania, funkcjonariusze zabezpieczyli susz roślinny, amfetaminę, wagi elektroniczne i przedmiot przypominający broń.

Zarzuty i tymczasowy areszt

W Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Śródmieście w Warszawie 46-latek usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości substancji psychotropowej i środków odurzających. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat więzienia. Na wniosek prokuratora, sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na okres 3 miesięcy.

Sonda
Czy narkotykowi dilerzy to problem w Warszawie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki