Dramat przy Dworcu Zachodnim. Człowiek płonął jak pochodnia!

i

Autor: Pixabay Dramat przy Dworcu Zachodnim. Człowiek płonął jak pochodnia!

Potworne!

Dramat przy Dworcu Zachodnim. Człowiek płonął jak pochodnia!

2023-09-21 17:16

Horror tuż przy Dworcu Zachodnim w Warszawie. W środku nocy 21 września ciszę przerwał przeraźliwy krzyk mężczyzny. W pobliżu budynku dyspozytorni paliło się drzewo, a także… znajdujący się w pobliżu 69-latek! Na ratunek ruszyli strażnicy miejscy patrolujący okolicę. Ranny mężczyzna został przetransportowany do szpitala.

Warszawa. 69-latek płonął jak pochodnia

Dramat rozegrał się tuż przed godziną 2 w nocy 21 września w rejonie Dworca Zachodniego w Warszawie. Strażnicy miejscy, którzy kontrolowali okolice dworca autobusowego, gdy usłyszeli rozdzierające ciszę nocną przeraźliwe krzyki.

W pobliżu budynku dyspozytorni paliło się drzewo, a słup ognia sięgał już kilkudziesięciu metrów. Pod drzewem funkcjonariusze zauważyli postać człowieka, który rozpaczliwie wzywał pomocy. - Ratunku! Pomocy! Palę się! - wołał.

Strażnicy miejscy nie tracili czasu. Przeskoczyli przez ogrodzenie i pobiegli ratować płonącego mężczyznę. Łapiąc za ręce, wyciągnęli go z ognia w bezpieczne miejsce i zaczęli gasić palące się na nim ubranie. Funkcjonariusze natychmiast wezwali też przez radio pogotowie ratunkowe i straż pożarną.

Poparzony mężczyzna trafił do szpitala

Poszkodowanym był 69-letni mieszkaniec stolicy. - Ratownicy, którzy go opatrywali na miejscu, ocenili, że doznał poparzeń drugiego stopnia na powierzchni około 20 procent ciała. Najbardziej poparzone miał ręce i nogi - przekazała Straż Miejska.

Poszkodowany mężczyzna został przewieziony do szpitala. Przyczyny pożaru zbadają specjaliści.

Sonda
Czy wiesz, jak udzielić pierwszej pomocy poparzonej osobie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki