Niedzielne nabożeństwo (5 stycznia) w warszawskim klasztorze Dominikanów przy ul. Dominikańskiej zostało przerwane tragicznym wydarzeniem. Blisko 90-letni mężczyzna zasłabł podczas mszy świętej, a mimo trwającej 40 minut reanimacji, nie udało się go uratować. Zdarzenie potwierdziła w rozmowie z nami rzecznika mokotowskiej policji.
i
Autor: kisistvan77//pixabay/ CC0zdjęcie ilustracyjne / O. André Gouzes został oskarżony o gwałt na małoletnim poniżej 15. roku życia.
Warszawa, Mokotów. Nie żyje starszy mężczyzna. Zasłabł podczas mszy świętej
Do zdarzenia doszło w niedzielę (5 stycznia) w klasztorze Dominikanów w Warszawie przy ulicy Dominikańskiej. Jak udało nam się ustalić, około godziny 17:40 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zasłabnięciu jednego z wiernych uczestniczących w nabożeństwie.
Na miejscu szybko pojawiła się załoga pogotowia ratunkowego, która podjęła próbę reanimacji mężczyzny.
− Reanimacja trwała 40 minut, jednak mimo wysiłków ratowników, mężczyzna zmarł na miejscu − potwierdziła w rozmowie z „Super Expressem” kom. Ewa Kołdys z mokotowskiej policji.