Driftował BMW na Marszałkowskiej, potrącił pieszego i uderzył w budynek! Rosjanin ukarany mandatem

2025-12-19 19:01

W środowy wieczór (17 grudnia) ul. Marszałkowska w Warszawie stała się areną niebezpiecznego popisu kierowcy BMW. Mężczyzna, obywatel Rosji, driftując w rejonie placu Zbawiciela, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w budynek. Na miejscu interweniowały służby. Sprawca został ukarany mandatem. Jak informuje „Miejski Reporter”, w zdarzeniu ucierpiał pieszy.

Do zdarzenia doszło około godziny 19:55. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący BMW wykonywał niebezpieczne manewry poślizgowe na rondzie w rejonie placu Zbawiciela. W pewnym momencie stracił kontrolę nad pojazdem i z impetem wjechał w elementy infrastruktury przy przejściu dla pieszych, uszkadzając m.in. znak drogowy oraz żeliwne słupki. Następnie auto uderzyło w donicę i fasadę budynku.

Driftował BMW i wjechał w budynek

Na miejscu zdarzenia szybko pojawiły się dwie załogi Wydziału Ruchu Drogowego. W czasie wykonywania czynności jeden pas ruchu był zablokowany, co powodowało utrudnienia w przejeździe przez rejon placu Zbawiciela. Jak podaje „Miejski Reporter”, początkowo policja informowała o braku osób poszkodowanych. Jednakże, do redakcji zgłosił się czytelnik, który w wyniku zdarzenia odniósł obrażenia.

Po tym jak auto uderzyło w budynek okazało się, że pomiędzy maską pojazdu a fasadą budynku znajdowała się jedna osoba − relacjonuje „Miejski Reporter”.

Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy medycznej. Obrażenia obejmowały głęboką ranę podudzia oraz stłuczenia. Na szczęście, obrażenia nie spowodowały rozstroju zdrowia trwającego dłużej niż 7 dni, dlatego zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja, a nie wypadek.

Pirat drogowy z Rosji ukarany mandatem

Po zderzeniu kierowca początkowo chciał oddalić się z miejsca zdarzenia. Zatrzymał się jednak po reakcji potrąconego pieszego, gdy stało się jasne, że ten doznał obrażeń. W toku czynności jeden z pasażerów próbował wziąć na siebie odpowiedzialność za kierowanie pojazdem. Ostatecznie policjanci ustalili, kto faktycznie siedział za kierownicą. Kierujący został ukarany mandatem karnym w wysokości 5 tysięcy złotych.

Źródło: Miejski Reporter

Super Express Google News
Szalony drift na parkingu! Myślicie, że to wszystko? Robił to na oczach policji!
Sonda
Czy denerwują Cię driftujące w centrum Warszawy samochody i motocykle?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki