Góraszka: Cysterna z gazem w rowie

2013-06-04 4:00

Gigantyczne utrudnienia na drodze z Warszawy do Lublina. Tuż przed godziną 8 na drodze numer 17 w Góraszce do rowu wpadła cysterna z gazem. Przez cały dzień droga była zablokowana, bo strażacy musieli wypompować gaz z uszkodzonego samochodu.

Wszystko zdarzyło się w ciągu kilku sekund - tak opisują wczorajszy wypadek na drodze krajowej okoliczni mieszkańcy. O godzinie 7.45 na ruchliwej trasie w Góraszce kobieta jadąca mercedesem w stronę Lublina najprawdopodobniej zasłabła za kierownicą i zjechała ze swojego pasa ruchu. Jej auto zahaczyło o koło rozpędzonej cysterny.

>>> Pijak zabił 2 osoby, a sam przeżył


Siła uderzenia była tak duża, że przewożąca propan-butan ciężarówka wpadła do przydrożnego rowu. Kierowca jadącego za nią saaba też zjechał z drogi i również znalazł się w rowie. - Na miejsce przyjechało 10 jednostek straży pożarnej, z czego jedna to specjalistyczna jednostka chemiczna z Warszawy - poinformował mł. bryg. Krzysztof Tuszowski ze straży pożarnej w Otwocku.

- Podczas stawiania cysterny na koła zarządzona została ewakuacja okolicznych mieszkańców - dodaje strażak. W akcji brały również udział dwie karetki, które do szpitala zabrały kierowcę cysterny oraz kobietę z mercedesa.

Do wieczora potężny samochód leżał w rowie, ponieważ strażakom nie udało się go podnieść. Po postawieniu cysterny na koła niebezpieczny gaz został przepompowany do podstawionej ciężarówki. Dlatego do wieczora kierowcy musieli jeździć objazdami, które prowadziły przez Boryszew oraz Józefów. Swoje trasy zmieniły także autobusy linii 720, 722 oraz 730, które w czasie akcji kursowały przez Boryszew.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki