Grzędy pod Tarczynem. Dwa zdarzenia w tym samym momencie. Czy to na pewno był przypadek?

i

Autor: POLICJA Grzędy pod Tarczynem. Dwa zdarzenia w tym samym momencie. Czy to na pewno był przypadek?

DWA POTRĄCENIA

Grzędy pod Tarczynem. Dwa zdarzenia w tym samym momencie. Zablokowany jeden pas ruchu

2022-11-01 10:59

We wtorek (1 listopada) w okolicach godziny 5:30 na drodze krajowej nr 7 w miejscowości Grzędy (pow. piaseczyński) doszło do dwóch podobnych zdarzeń drogowych. Na jezdnię wybiegły dwa konie. Jeden z nich zginął i padł, drugi uciekł. Do szpitala trafił również jeden z kierowców. Policjanci namierzyli właściciela stada. Teraz to on będzie odpowiadał za niewłaściwe zabezpieczenie koni.

Grzędy. Dwa samochody osobowe wjechały w stado

Pierwsze zdarzenie drogowe miało miejsce na pasie w kierunku Warszawy. Pod koła 63-letniego kierującego samochodem osobowym marki opel wbiegł koń. Mężczyzna podróżujący na trasie do stolicy na szczęście nie odniósł ciężkich obrażeń. Koń, który wbiegł na jezdnię, uciekł z miejsca.

Drugie zdarzenie miało miejsce na drugim pasie ruchu, w kierunku Radomia. Niestety w tej sytuacji 59-letni kierujący samochodem osobowym marki renault nie miał już tyle szczęścia.

Mężczyzna został zabrany do szpitala. W zdarzeniu również ucierpiał koń, który padł na jezdnię przekazała piaseczyńska policja.

Poszukiwania właściciela stada. Odpowie za niewłaściwe zabezpieczenie swoich zwierząt

Funkcjonariusze bardzo szybko ustalili czyją własnością są konie, które w krótkim czasie od zdarzeń zostały złapane. Nie stwarzają już zagrożenia. Teraz właściciel stada odpowie za niewłaściwe jego zabezpieczenie – dodaje policja.

Sonda
Czy policjanci powinni zarabiać więcej?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki