Urodzinowe szaleństwo w Warszawskim ZOO
W Warszawskim ZOO działy się rzeczy niesłychane! Powód? Hipopotam Hugo skończył 18 lat. Z tej okazji przygotowano mnóstwo atrakcji dla zwiedzających. Było pokazowe karmienie, konkursy z nagrodami i gigantyczna laurka dla jubilata. Ale to nie wszystko. Hugo otrzymał specjalny "dowód osobisty"!
Poznajcie Hugo – rozrabiaka z charakterem
Kim jest ten solenizant? Hugo to 18-letni samiec, który przyjechał do Warszawy z czeskiej Ostrawy w 2009 roku. To prawdziwy wulkan energii. Jest towarzyski, aktywny i ciekawski. Uwielbia głaskanie, drapanie po szyi i chłodne prysznice z węża ogrodowego. Zawsze chętny do zabawy!
Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Pelagia – dama z klasą
Hugonowi towarzyszyła partnerka, Pelagia. To prawdziwa dama. Ma 39 lat i jest najstarszym hipopotamem nilowym w Polsce. Urodziła się we Wrocławiu, przez 24 lata mieszkała w Paryżu, a od 2011 roku mieszka w Warszawie. Lubi spokój i ceni odpoczynek, za to nie znosi kapusty pekińskiej.
Luksusowe życie hipopotamów w Warszawie
Hugo i Pelagia żyją jak królowie. Latem korzystają z zewnętrznego basenu, a zimą relaksują się w ciepłym, podgrzewanym wnętrzu. Dni spędzają na brykaniu: pływają i robią fikołki. Po takiej dawce aktywności, relaksują się i ucinają drzemki w wodzie. Żyć nie umierać!
Dbają też o skórę – ich ciało naturalnie wydziela czerwony filtr przeciwsłoneczny. Co ciekawe, hipopotamy dzielą swój wewnętrzny basen z... piraniami.
Jak podaje Urząd Miasta st. Warszawy: "Hipopotamy dzielą swój wewnętrzny basen z piraniami pacu, które oferują im darmowy peeling całego ciała, z pełnym zaangażowaniem i wzorową dokładnością skubiąc naskórek."
Życzymy Hugo wszystkiego najlepszego!