Tiktoker zakpił z kierowców. Wjeżdżają do Warszawy, a tu wita ich Bydgoszcz. O co tu chodzi?

i

Autor: TikTok/@latwogang Tiktoker zakpił z kierowców. Wjeżdżają do Warszawy, a tu wita ich Bydgoszcz. O co tu chodzi?

O co tu chodzi?

Tiktoker zakpił z kierowców. Wjeżdżają do Warszawy, a tu wita ich Bydgoszcz. O co tu chodzi?

2024-01-23 16:42

„Witamy w Bydgoszczy” - głosi napis na wielkim billboardzie przy wjeździe do Warszawy. Tysiące kierowców, którzy codziennie pokonuje tę trasę musi od kilku tygodni być mocno zdziwionych. I chociaż po chwilowym szoku wiadomo, że to Warszawa, a nie Bydgoszcz (za banerem widać wieżowce), to z pewnością każdy się zastanawia o co tu właściwie chodzi? Okazuje się, że za akcją stoi znany tiktoker Łatwogang.

Wjeżdżają do Warszawy, a tu wita ich Bydgoszcz. O co chodzi?

Wielki bilbord pojawił się w styczniu przy Alejach Jerozolimskich. I od razu zrobił wielkie zamieszanie. Okazuje się, że to po prostu nietypowy żart, a za akcją stoi tiktoker Łatwogang. - Trzy miesiące temu wyświetlił mi się filmik, gdzie gościu przy lotnisku w mieście Gatwick zrobił napis "Welcome to Luton", przez co osoby lecące do Gatwick myślały, że lądują w Luton. Wtedy wpadłem na pomysł, co gdyby na wjeździe do Warszawy zrobić napis "Witamy w Bydgoszczy" – wyjaśnia Łatwogang na TikToku. Akcja bije rekordy popularności w sieci. Wideo na TikToku obejrzano w 3 dni ponad milion razy. Zobaczcie sami co mówi autor pomysłu.

Mimo, że o bilboardzie jest głośno, to raczej nie udało się nim nikogo wkurzyć. Kierowcy raczej nie dają się nabrać i raczej odbierają to, jako dziwną akcję reklamową. Jak długo billboard będzie tam wisiał? Tego autor żartu nie zdradził.

Sonda
Korzystasz z Tik Toka?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki