Schowają przycisk STOP w metrze

i

Autor: Time S.A.

Kolejna KRWAWA akcja służb w METRZE. „Miał złamany nos i rozcięty łuk brwiowy”

2021-02-24 12:48

Informowaliśmy niedawno o makabrycznych wydarzeniach jakie miały miejsce w warszawskim metrze, na stacji Politechnika. Mężczyzna prawdopodobnie próbował popełnić samobójstwo i rzucił się pod rozpędzony pociąg. Na szczęście przeżył, jednak sanitariusze musieli amputować mu nogę. Ostatnio znów doszło do krwawych wydarzeń w metrze. Tym razem na stacji Ratusz-Arsenał.

Przed południem, w ubiegły poniedziałek, 22 lutego do patrolujących rejon Placu Bankowego strażników miejskich podszedł mężczyzna i powiedział, że chwilę wcześniej widział, jak jakiś człowiek spadł ze schodów prowadzących do stacji i rozbił głowę.

Strażnicy podjęli interwencję kilka minut po godzinie 10.00. Dwie stojące przed wejściem kobiety wskazały, gdzie znajduje się poszkodowany i poinformowały, że wezwały już karetkę pogotowia. Funkcjonariusze znaleźli mężczyznę nieprzytomnego. - Miał złamany nos i rozcięty łuk brwiowy. Kiedy strażnicy rozpoczęli akcję ratowniczą, mężczyzna odzyskał przytomność - czytamy w komunikacie straży miejskiej. 

Mundurowi założyli mężczyźnie opatrunki na krwawiące rany twarzy i ułożyli go w pozycji bocznej bezpiecznej. Po chwili na miejscu zjawiło się pogotowie. Strażnicy pomogli przetransportować poszkodowanego do karetki. Został zaopiekowany przez sanitariuszy i zabrany do szpitala. 

Pociągi będą jeździć bardziej eko!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki