Kompromitacja ZUS za 60 tys. zł! Poszło o L4 i kotleta. Takiego absurdu w Warszawie jeszcze nie było

2025-09-02 5:15

Absurd na skalę krajową! Zakład Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie kazał jednej z mieszkanek stolicy oddać aż 60 tysięcy złotych zasiłku chorobowego tylko dlatego, że... kilka razy zaniosła mężowi obiad do pracy oddalonej od domu o zaledwie 200 metrów. Sprawa skończyła się w sądzie, który nie zostawił na decyzji ZUS suchej nitki. Co dokładnie orzekł?

schabowy

i

Autor: Shutterstock schabowy

ZUS przegrał absurdalny proces w Warszawie

Zaliczyłem najbardziej absurdalną wygraną w całej historii mojej pracy zawodowej − napisał mecenas Grzegorz Ilnicki, prawnik, który reprezentował kobietę w starciu z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych.

O co poszło? ZUS zażądał od pacjentki zwrotu 60 tysięcy złotych wypłaconego jej zasiłku chorobowego. Powód? Podczas zwolnienia lekarskiego kobieta kilkanaście razy przygotowała w domu posiłek, zaniosła go do pracy swojemu mężowi, zjadła z nim obiad i wracała do mieszkania. Trasa do zakładu pracy ukochanego to raptem... 200 metrów!

Nie dlatego, że ktoś wyleciał na wakacje do Egiptu, ani dlatego, że uprawiał sporty ekstremalne. ZUS domagał się zwrotu zasiłku, bo ubezpieczona w trakcie L4 zanosiła mężowi obiad − podkreśla dr Ilnicki.

Odwołania do ZUS nie pomogły. − Proszę się odwoływać do sądu − miała usłyszeć kobieta od urzędniczki. I tak zrobiła.

Kobieta zanosiła mężowi posiłek. ZUS oskarżył ją o nadużywanie L4

Proces w Warszawie trwał długo, ale zakończył się całkowitą porażką ZUS. Sąd uznał decyzję urzędu za absurdalną i ją uchylił. Co więcej, państwowa instytucja będzie musiała jeszcze pokryć koszty procesu. Co ciekawe, na żadnej rozprawie nikt z ZUS się nie pojawił.

Mecenas Ilnicki komentuje ostro: − Zwolnienie lekarskie to nie więzienie. Pracownicy, chorując, mają prawo do normalnej aktywności życiowej, jeżeli tylko nie przeszkadza ona procesowi rekonwalescencji. Jeśli ktoś cierpi na problemy depresyjne, to przebywanie poza domem, uprawianie sportu, ekspozycja na słońce i kontakt z przyrodą jest wręcz zalecany przez lekarzy.

Sprawa pokazuje, dlaczego sądy w Warszawie i innych miastach są zasypywane postępowaniami przeciwko ZUS. − ZUS masowo odmawia Polakom świadczeń, które się im należą i prowokuje w ten sposób absurdalne procesy, które trwają latami. Taki właśnie był ten nasz − proces za jedzenie obiadu z mężem w przerwie jego pracy − zaznacza prawnik.

Super Express Google News
Zwolnienie lekarskie na dziecko - komu przysługuje i w jakim wymiarze
Sonda
Czy twoje zwolnienie lekarskie kontrolował ZUS?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki