Umowa Warszawy z Krakowem na blisko 20 mln zł
Tramwaje Warszawskie zawarły umowę z firmą KZN Bieżanów na remont węzła rozjazdowego na pl. Zawiszy wraz ze znajdującymi się tam peronami przystankowymi. Za blisko 20 mln zł krakowska firma wykonuje u siebie w zakładzie prefabrykowane części skrzyżowania, a potem dostarczy i ułoży je na miejscu niczym klocki Lego albo puzzle. Przebudowa potrwa od 7 lipca do 3 sierpnia. Dzięki temu, że nie trzeba będzie betonu wylewać na miejscu i czekać aż wyschnie, paraliż na newralgicznym skrzyżowaniu potrwa miesiąc, a nie trzy miesiące.
- Cieszymy się, że mamy możliwość wypróbowania tej technologii, która zasadniczo skraca czas prac i utrudnień dla mieszkańców. Jeśli się sprawdzi, będziemy ją stosować, w miarę możliwości finansowych, w innych miejscach. Ta metoda ma jedną podstawową zaletę, zasadniczo skraca czas remontu i czas utrudnień dla mieszkańców – zapowiada wiceprezes TW Konrad Niklewicz. - Samo rozwiązanie z zastosowaniem betonowych płyt prefabrykowanych zastosowaliśmy już na wielu przejazdach tramwajowo-drogowych w stolicy. Ostatnio m.in. na skrzyżowaniu Sokratesa z Wólczyńską i Aspekt. Do tej pory prefabrykaty były wykorzystywane na przejściach i przejazdach na prostych odcinkach torów. Teraz po raz pierwszy zastosujemy je w obszarze rozjazdów - dodaje wiceprezes Tramwajów Warszawskich.
Ekipa „Super Expressu” miała okazję przyjrzeć się produkcji tych betonowych „puzzli” w Krakowie.
Ekipa "Super Expressu" w krakowskiej fabryce
Największy element spektakularnej układanki jest już gotowy – waży 23 tony. Wkrótce zostanie załadowany na specjalny pojazd szynowy i powoli pojedzie w stronę Warszawy. A w samej stolicy transportowany będzie nocą (w dzień trzeba by zamknąć wiele ulic) z bocznicy Tramwajów Warszawskich przy al. Prymasa Tysiąclecia na plac Zawiszy. I ogromnymi maszynami od razu układany w miejscu starych torów, z kolejnymi elementami ważącymi już mniej niż 20 ton. Inwestycja podzielona jest na trzy etapy:
* tydzień bez tramwajów od pl. Zawiszy do pl. Narutowicza (33 płyty do ułożenia);
* dwa tygodnie bez tramwajów na odcinku pl. Zawiszy – pl. Starynkiewicza (74 płyty)
* tydzień bez tramwajów od pl. Zawiszy do Kercelaka (14 płyt).
To nieprawdopodobna logistyczna operacja zaplanowana niemal co do godziny. Wśród osób związanych z projektem nie brakuje kobiet. - Technologia Contrack jest dziełem wyłącznie polskich inżynierów – podkreślają menadżerki projektu Dorota Błaszkiewicz-Juszczęć i Agata Misiaszek-Uchańska. i zaznaczają: - To nieprawdopodobna logistyczna operacja zaplanowana niemal co do godziny.
- Tu nie ma miejsca na pomyłkę. Każdy klocek tej układanki musi pasować, więc wdrażamy dwuetapowy system kontroli. Dla budowlańca największym wyzwaniem będzie ograniczenie wysokościowe i presja czasu - wylicza menedżer projektu Dorota Błaszkiewicz-Juszczęć.
A wiceprezes KZN Bieżanów Grzegorz Leszczyński boi się tylko jednego: niezidentyfikowanych niespodzianek pod ziemią na pl. Zawiszy
- Projekt o takiej skali w tej technologii wykonamy na pl. Zawiszy po raz pierwszy w Polsce. To będzie ogromne przedsięwzięcie w ograniczonej przestrzeni i pod presją czasu. Przygotowywaliśmy się do tego bardzo długo, mamy zinwentaryzowany teren, ale pod ziemi a zawsze mogą być jakieś niespodzianki i tego przewidzieć nie możemy - mówi wiceprezes KZN Bieżanów Grzegorz Leszczyński
W tym roku Tramwaje Warszawskie zaplanowały 34 zadania remontowe, obejmujące łącznie blisko 10 km toru pojedynczego. To największy od lat program remontu stołecznych torowisk tramwajowych. Większość robót zaplanowano w okresie wakacyjnym, gdy z tramwajów korzysta mniejsza liczba pasażerów.