Ojciec Krzysztofa mówi o tragedii w Himalajach

i

Autor: Shutterstock; Facebook Ojciec Krzysztofa mówi o tragedii w Himalajach

Osierocił dwoje dzieci

Krzysztof zginął pod lawiną w Himalajach. Słowa jego ojca mówią wszystko

2023-02-03 5:00

43-letni Krzysztof W. jest jedną z ofiar lawiny w Himalajach, która zeszła 1 lutego w kurorcie Gulmarg w Indiach. Mężczyzna pozostawił żonę i dwoje dzieci. Pan Janusz, ojciec tragicznie zmarłego pilota, opublikował wymowny wpis na Facebooku. Przestrzega wszystkich ludzi uprawiających sporty ekstremalne.

Krzysztof W., 43-letni pilot samolotów pasażerskich, to jedna z dwóch polskich ofiar lawiny śnieżnej w kurorcie narciarskim Gulmarg w indyjskim Kaszmirze, która zeszła 1 lutego. Mężczyzna zginął razem z Adamem G., 45-letnim sportowcem z Wrocławia. Krzysztof pozostawił pogrążoną w żałobie żonę Justynę i dwójkę malutkich dzieci - Sonię i Bruna. W sieci trwa zbiórka na rzecz rodziny.

Lawina w Himalajach. Ojciec Krzysztofa o śmierci syna

Pan Janusz, ojciec zmarłego Krzysztofa, opublikował na Facebooku wiele mówiący post. - Chciałbym, żeby tragiczna śmierć mojego Krzysia była przestrogą dla innych ludzi uprawiających sporty ekstremalne. Pamiętajcie o rodzinach, nie myślcie że jesteście nieśmiertelni - czytamy w poście zamieszczonym w mediach społecznościowych. Pod wpisem pojawiło się sporo komentarzy.

- Naturę może i da się czasem "okiełznać", ale nigdy jej pokonać! Proszę przyjąć Wyrazy głębokiego Współczucia! Chyba nie da się tego bólu rodziców ukoić żadnymi słowami - napisał pan Wojciech.

- Ludziom uprawiającym sporty ekstremalne nie ma sensu tłumaczyć, że to jest niebezpieczne. Oni to wiedzą... Ale bez tej adrenaliny nie potrafią żyć, niestety - dodała pani Irena.

- Nie rozbieraj przyczyn śmierci Syna na przyczyny... Tak się po prostu zdarza. Mój syn zmarł w wieku 37-miu lat. Też niejako "na własne życzenie"... Młodzi ludzie wchodzą w różne, niebezpieczne eksperymenty.. Tak jest od zawsze, bo to cecha młodości. Współczuję Ci przeogromnie, bo ja śmierci syna, mimo upływu lat, nie przebolałam. I ten ból będzie mi towarzyszył zawsze - napisała pani Wanda.

Sonda
Wierzysz w życie po śmierci?
Groby licealistów, których zabiła lawina i tragiczna śmierć TOPR-owców. Niezapomniani
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki