Afera na linii Robert Lewandowski - Cezary Kucharski trafiła do sądu i pod koniec maja odbyła się pierwsza publiczna rozprawa w tej sprawie. Piłkarz Barcelony dostarczył nagrania, które miały być dowodem, że był on szantażowany przez swojego byłego agenta. 36-latek wstawił się w sądzie i zeznał przez kilka godzin. Lewandowski nie mógł narzekać na jakiekolwiek przeszkody, ponieważ mógł liczyć na specjalne udogodnienia, mowa przede wszystkim o wjeździe na wewnętrzny parking, do którego dostęp mają tylko nieliczni. Dzięki temu piłkarz nie musiał wchodzić wejściem głównym i stawać oko w oko z dziennikarzami.
Lewandowscy z kolejną wizytą w Polsce. Żona piłkarza wezwana do sądu
Kucharski twierdzi, że nagrania dostarczone do sądu przez Lewandowskiego są spreparowane, jednak po przebadaniu fonoskopijnym dowodów wyszło na jaw, że nie wykryto żadnej ingerencji w nagrania. Potwierdził to Biegły z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Anna Lewandowska stawi się w sądzie. Żona piłkarza
Lewandowscy przylecieli do Polski, a mają ku temu ważny powód. Następna rozprawa dotycząca sporu piłkarza z byłym agentem jest zaplanowana na 16 czerwca. Właśnie wtedy swoje zeznania ma złożyć Anna Lewandowska.
Gorący okres w życiu Roberta Lewandowskiego
Patrząc przez pryzmat ostatnich wydarzeń w reprezentacji Polski - Lewandowski nie ma łatwego życia. Najpierw afera związana z reprezentacją Polski, a w międzyczasie piłkarz musiał się stawić w sądzie, aby złożyć zeznania w sprawie z Kucharskim.
