Lewy handel na Targowej

i

Autor: PAWEŁ NOWAK

Lewy handel na Targowej

2018-05-18 11:05

Na Pradze-Północ kwitnie nielegalny handel papierosami. Szajka zaczepia przechodniów i sprzedaje kontrabandę. Klientów nie brakuje! Jak udało się wyśledzić dziennikarzom "Super Expressu", w proceder zamieszanych jest kilkanaście osób.

Do handlu dochodzi najczęściej na przystankach tramwajowych i autobusowych na rogu ul. Targowej i Kijowskiej. Szajka składająca się z kobiet i mężczyzn spotyka się najprawdopodobniej w dziupli zlokalizowanej w kamienicy niedaleko ul. Kijowskiej. To stamtąd zabierają towar i wcześnie rano wyruszają na ulice Pragi. Na chodniku bez specjalnych oporów handlarze sprzedają sprowadzane z Ukrainy papierosy przechodniom. Dziennikarze "Super Expressu" podpatrzyli, jak kręci się nielegalny biznes. Plan ich działania jest bardzo prosty. Dwie Rumunki stają na przystanku tramwajowym przy Targowej i Kijowskiej. Następnie uważnie rozglądają się, czy nikt ich nie obserwuje. Kiedy podjeżdża tramwaj i wychodzą z niego pasażerowie, zaczepiają dyskretnie i proponują towar, paczkę za mniej niż 10 zł. A palacze godzą się bez większego namysłu. W taki właśnie sposób biznes się kręci i rozrasta na szeroką skalę. Kiedy towar się kończy, dostarcza go na miejsce szefowa grupy albo kurier. Co na to policja ? - Temat jest nam dobrze znany. Kryminalni za każdym razem interweniują i zatrzymują nawet po kilka razy te same osoby. Bardzo dużo spraw przekazywanych jest też do Urzędu Skarbowego. 7 i 8 maja funkcjonariusze przeprowadzili akcję na ul. Targowej i zabezpieczyli 4620 sztuk papierosów bez akcyzy - mówi sierż. sztab. Agata Halicka z praskiej komendy policji.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki