Makabra na Woli. Motocyklista nie żyje, motocykl przygniótł 13-latka. Chłopiec walczy o życie

Porażający wypadek na Woli rozegrał się na skrzyżowaniu ulic Anielewicza i Esperanto. Motocyklista zderzył się z osobową toyotą. Kierowca jednośladu mimo szybko przeprowadzonej reanimacji zginał na miejscu. Rykoszetem w zdarzeniu oberwał również 13-latek, który akurat znajdował się przy przejściu dla pieszych. Chłopca przygniótł motocykl. Teraz walczy w szpitalu o życie.
Do koszmarnego wypadku doszło chwilę przed godz. 15. - Na skrzyżowaniu ulic Anielewicza i Esperanto motocyklista zderzył się z samochodem osobowym - przekazała Gabriela Putyra z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji. Wypadek okazał się tragiczny dla 31-letniego motocyklisty. Mimo reanimacji przeprowadzonej na ulicy mężczyzna zmarł na miejscu.
ZOBACZ TEŻ: Ważny funkcjonariusz ABW wypadł z okna. Ktoś mu w tym pomógł? Jest śledztwo prokuratury
Ranny został również 13-latek. Jak przekazała Gabriela Putyra, ze wstępnych ustaleń policji wynika, że chłopiec w momencie zderzenia pojazdów stał przy przejściu dla pieszych. Wówczas uderzył w niego motocykl, który odbił się od osobowej toyoty. Chłopiec w ciężkim stanie został zabrany do szpitala.
Kierowca toyoty, z którą zderzył się motocyklista, został przebadany na obecność alkoholu. - Był rzeźwy - poinformował Gabriela Putyra. Na miejscu nadal pracują policjanci pod nadzorem prokuratora. Funkcjonariusze będą ustalali szczegółowe przyczyny i okoliczności tego przerażającego wypadku.
Ruch ulicą Anielewicza odbywa się już normalnie, jednak nadal w rejonie miejsca wypadku mogą tworzyć się korki.