Marcin i Łukasz związali znajomego kablem. Przypalali go do utraty przytomności, próbowali mu przewiercić stopę

2025-05-21 16:02

Wyszły na jaw wstrząsające szczegóły brutalnego przestępstwa z ubiegłego roku. Dwóch mężczyzn oskarżonych jest o torturowanie swojego znajomego. Ofiarę przetrzymywali, przypalali opalarką i grozili śmiercią. Prokuratura Rejonowa w Garwolinie skierowała akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Siedlcach. Sprawcom grozi nawet 25 lat więzienia.

Marcin i Łukasz związali znajomego kablem. Przypalali go do utraty przytomności, próbowali mu przewiercić stopę

i

Autor: SHUTTERSTOCK Marcin i Łukasz związali znajomego kablem. Przypalali go do utraty przytomności, próbowali mu przewiercić stopę

Do zdarzenia doszło 7 listopada 2024 roku w Łaskarzewie. Jacek W. spędzał popołudnie w towarzystwie Marcina S. i Łukasza J. w zakładzie kamieniarskim, gdzie jeden z oskarżonych był zatrudniony. Mężczyźni wspólnie spożywali alkohol. W pewnym momencie doszło do brutalnego ataku.

Marcin S. i Łukasz J. chwycili Jacka W., posadzili go na krześle i związali kablem elektrycznym, uniemożliwiając mu ucieczkę. Jak informuje Prokuratura Rejonowa w Garwolinie, oprawcy zaczęli bić swoją ofiarę po głowie, a następnie przypalać jego ciało opalarką.

Pokrzywdzony został kilkakrotnie uderzony przez jednego z napastników w głowę, a następnie Marcin S. i Łukasz J. zaczęli opalać rękę Jacka W., posługując się opalarką, będącą na wyposażeniu zakładu, w którym przebywali – czytamy w akcie oskarżenia.

Mimo że Jacek W. tracił przytomność z bólu, oprawcy nie zaprzestali tortur. Nadal przykładali opalarkę do jego głowy, tułowia, przedramion i podudzi, powodując liczne oparzenia. To jednak nie był koniec. Oskarżeni próbowali również przewiercić prawą stopę ofiary wiertarką.

Nadto używając wiertarki próbowali przewiercić prawą stopę pokrzywdzonego. Oskarżeni grozili też Jackowi W., że wywiozą go i „wrzucą do Wisły” – informuje prokuratura.

Jacek W. był przetrzymywany przez swoich oprawców do godziny 4 dnia następnego. Na skutek bestialskiego ataku doznał poważnych obrażeń.

Poważne obrażenia ofiary. Sprawcom grozi do 25 lat więzienia

W wyniku tortur Jacek W. doznał oparzeń termicznych I i II stopnia skóry głowy i twarzy, lewej strony tułowia, przedramienia lewego oraz oparzeń termicznych II i III stopnia w obrębie podudzia prawego. Obrażenia te spowodowały naruszenie czynności narządów jego ciała na okres powyżej 7 dni.

Marcin S. i Łukasz J. zostali oskarżeni o pozbawienie wolności Jacka W. ze szczególnym udręczeniem. Grozi im za to kara pozbawienia wolności od 5 do 25 lat. Oskarżeni nie przyznali się do winy. Na wniosek prokuratora zostali tymczasowo aresztowani i przebywają w areszcie.

Prawdopodobnym motywem działania sprawców było podejrzenie, że Jacek W. nie zwrócił jednemu z nich całej reszty po zakupie alkoholu, który wspólnie spożywali. Sprawę rozpatrzy Sąd Okręgowy w Siedlcach.

Super Express Google News
Bandyci bili i torturowali biznesmena
Pokój Zbrodni
Horror w szpitalu w Krakowie. Pacjent rzucił się na lekarza | Pokój ZBRODNI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki