Miejski autobus zmiażdżył mu nogę na przystanku w Warszawie. „Trzeba było amputować”

i

Autor: Tadeusz Mróz Miejski autobus zmiażdżył mu nogę na przystanku w Warszawie. „Trzeba było amputować”

Miejski autobus zmiażdżył mu nogę na przystanku. „Trzeba było amputować”

2022-06-05 15:52

Mrożący krew w żyłach wypadek na przystanku autobusowym w Warszawie. Noga mężczyzny została dosłownie zmiażdżona przez pojazd. Aby wyciągnąć człowieka spod kilkutonowej maszyny, strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu hydraulicznego. Mężczyzna trafił do szpitala, jak podaje nasz reporter, jego stan jest ciężki, a ratownicy mówili o koniecznej amputacji.

Wypadek na przystanku

Wypadek miał miejsce sobotę, 5 czerwca, około godz. 20:30. Na przystanku autobusowym Dickensa 06 (Ochota) siedział mężczyzna, którego stan wyraźnie wskazywał na wysokie spożycie alkoholu. Gdy autobus linii 186 wjechał na przystanek, wtedy ów mężczyzna wstał i chwiejnym krokiem zaczął iść w jego kierunku. Tragedia zaczęła się kiedy nietrzeźwy mężczyzna potknął się, a jego noga wylądowała tuż pod kołem ruszającego autobusu. Kiedy pojazd ruszył, kobieta siedząca na przystanku zerwała się krzycząc, że pod kołem znalazł się człowiek. - Mężczyzna był przygwożdżony i nie miał żadnej możliwości ucieczki. Wokół powstała ogromna plama krwi - mówi nasz reporter będący na miejscu zdarzenia. Jak dodaje, mężczyzna w trakcie prowadzonej akcji ratunkowej był nieprzytomny. 

Uratowali go strażacy

Na miejscu momentalnie pojawili się strażacy. - Nasze działania polegały na uwolnieniu mężczyzny spod autobusu za pomocą sprzętu hydraulicznego. Na miejscu pracowały trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej, ostatni z nich zakończył działania o godz. 21:31 - informuje Łukasz Płaskociński z PSP. Z informacji jakie udało się pozyskać naszemu reporterowi wynika, że poszkodowana, lewa noga mężczyzny miała ulec amputacji w szpitalu. 

Obłożenie na linii tramwajowej numer 6
Sonda
Brałeś kiedyś udział w wypadku drogowym?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki