Słynny obraz Jacka Malczewskiego znowu na sprzedaż. Oszałamiająca cena wywoławcza
Nie ma chyba obrazu znanego polskiego artysty, który w ostatnich latach przeszedłby tyle, co „Rzeczywistość” Malczewskiego. DESA Unicum właśnie ogłosiła, że jedno ze sztandarowych dzieł ojca polskiego symbolizmu, które poprzednio osiągnęło rekordową cenę 20 mln zł, znów jest na sprzedaż.
Obraz zaginął i po prawie stu latach odnalazł się w prywatnej kolekcji na terenie Niemiec. Właściciel wystawił go na aukcji internetowej, a poszukiwanym od dekad dziełem sztuki od razu zainteresowała się polska spółka, która je odkupiła i sprowadziła do Polski.
W ten sposób „Rzeczywistość” miała trafić w 2022 r. na warszawską licytację. Sprawą zainteresowała się jednak prokuratura. Ówczesne Ministerstwo Kultury złożyło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Chodziło o podejrzenie, że obraz został w latach 50. XX w. nielegalnie wywieziony z Polski do Niemiec.
Perypetie obrazu Jacka Malczewskiego i powrót na aukcję
Wtedy zaczęły się perypetie. Obraz dwukrotnie próbowano zabrać z DESY w asyście policji do Muzeum Narodowego w Warszawie. Nie udało się, bo za pierwszym razem chciano go zabezpieczyć jedynie tekturą, a za drugim skrzynia do transportu okazała się za mała. W tym przypadku powiedzenie „do trzech razy sztuka” się nie sprawdziło, bo chociaż w końcu udało się zabrać płótno, to Prokuratura Okręgowa w Warszawie nakazała je zwrócić…
Wtedy dzieło trafiło na aukcję, osiągając sensacyjną jak na polski rynek cenę 20 mln zł. Obraz nie został jednak przekazany nabywcy. Sprzedaż określono jako warunkową, a dzieło zabrano na czas trwającego postępowania do magazynu Muzeum Zamku Królewskiego w Warszawie.
Prawie rok temu śledczy w końcu umorzyli sprawę i nakazli zwrot obrazu. Dzieło Malczewskiego nie przeszło jednak w ręce nowego właściciela. Teraz znów robi furorę, bo trafił na aukcję za bagatela 17 mln zł. To jednak tylko cena wywoławcza i może zostać sprzedany za o wiele więcej. Dom aukcyjny określił jego szacunkową wartość na nawet 20 do 30 mln zł! Z tego powodu już niebawem o dziele Malczewskiego znów może być głośno. Obraz można będzie podziwiać od 30 maja do 12 czerwca, kiedy nastąpi jego licytacja.
