Niebezpieczna zabawa ze słoikiem. To on miał być celem, nie dzieci. Nowe ustalenia w sprawie strzelaniny w Ciechanowie

Ciechanów. Strzały na boisku szkolnym w Ciechanowie. Cztery osoby zatrzymane

Podczas lekcji WF-u w zespole szkół średnich w Ciechanowie doszło do ostrzelania uczniów. Dwie osoby - 15-letni chłopak i 16-letnia dziewczyna zostali niegroźnie zranieni. – Chłopiec miał zaczerwienienie naskórka pośladka, natomiast dziewczynka otarcie naskórka na ramieniu. Nie wymagali hospitalizacji czy pomocy medycznej – przekazała asp. Magda Zarembska z ciechanowskiej policji.

Sytuacja miała miejsce w czwartek, 7 września w okolicach godziny 12. Funkcjonariusze zatrzymali w sprawie cztery osoby. Jak udało się ustalić dziennikarzom portalu „ciechanowinaczej.pl”, w mieszkaniu jednego z nich zabezpieczono dwie wiatrówki i dwa pojemniki ze śrutem. Cała czwórka usłyszała zarzuty narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.

Historia jednak nie kończy się w tym momencie. W trakcie zeznań zatrzymanych okazało się, że to nie dzieci były ich celem. Twierdzili, że mieli strzelać do słoika, który ustawili na działce w bliskim sąsiedztwie boiska szkolnego.

Żaden z zatrzymanych nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Jeden z nich stwierdził dodatkowo, że nie było go na miejscu zdarzenia. Wszyscy otrzymali dozór policji. Wiadomo również, że trzech z nich było wcześniej karanych. Grozi im do 3 lat więzienia.