To już bomba ekologiczna! Nielegalne wysypiska zalały Białołękę

2019-02-22 11:09

To naprawdę jest plaga! Walka z nielegalnymi zwałkami śmieci przypomina walkę z wiatrakami. Jedne znikają, dwa powstają na ich miejsce. Tym razem straż miejska odkryła sporo takich miejsc tylko w jednej dzielnicy. Białołęka została wręcz zawalona śmieciami!

Super Express opisywał już wielokrotnie cuchnący problem na terenie stolicy. Od kilku tygodni tony śmierdzących śmieci walają się po Białołęce. Strażnicy miejscy namierzyli m.in. koszmarny bałagan przy ul. Elektronowej, porozrzucane resztki przy Modlińskiej czy zwałkę odpadów budowlanych przy Białołęckiej.

Przy Modlińskiej zaraz przy stacji BP - wzdłuż ulicy leżą porozrzucane odpady wszelkiego typu – papiery, porozbijane szkło, plastiki.

Sprawy Warszawy

i

Autor: ARCHIWUM

- To się w głowie nie mieści. Jak można tak zanieczyszczać środowisko?! Niedługo będziemy tonąć w tych śmieciach! Przecież ktoś powinien ponieś za to karę - mówi zbulwersowana pani Marta, mieszkanka Białołęki.

Najgorzej jest jednak przy Białołęckiej, na terenie starej cementowni. Tam dawny zakład stał się jednym wielkim dzikiego wysypiskiem. Strażnicy miejscy odkryli na jego terenie ok. 40 ton odpadów budowlanych. Ustalili również firmę, która ma siedzibę poza Warszawą. Sprawą zajmie się teraz Wydział Ochrony Środowiska Straży Miejskiej i policja.

- Strażnicy wystawili kilkanaście mandatów po 500 zł i monitorują stale te miejsca. Kontrolują również czy nielegalne wysypiska są usuwane – mówi insp. Jerzy Jabraszko z biura prasowego stołecznej straży miejskiej.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki