Oszustwa na „amerykańskiego żołnierza”. Jak działali przestępcy?
Oszustwa typu BEC polegają na wykorzystywaniu poczty e-mail do nakłaniania ofiar do przesyłania pieniędzy lub ujawniania poufnych informacji firmowych. Podkom. Marcin Zagórski wyjaśnił, że sprawcy nawiązywali kontakt z ofiarami, podając się za amerykańskich żołnierzy, lekarzy lub innych pracowników przebywających na misjach pokojowych za granicą.
− Nawiązywane na portalach społecznościowych silne więzi emocjonalne prowadziły do przekazywania przez pokrzywdzone osoby środków pieniężnych w różnych kwotach. Do tych oszustw wykorzystywano metody socjotechniki − dodał podkom. Zagórski.
Druga metoda polegała na przejmowaniu korespondencji e-mail między firmami i podszywaniu się pod jedną ze stron, zmieniając numer rachunku bankowego na fakturach.
Straty na ponad milion złotych. Co grozi zatrzymanemu Nigeryjczykowi?
Łączne straty spowodowane działalnością gangu wynoszą co najmniej 1 mln 175 tys. zł. Zatrzymanemu Nigeryjczykowi prokurator przedstawił zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, dokonywania oszustw oraz prania pieniędzy. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt.
W sprawie zatrzymano już czterech innych członków gangu, również obywateli Nigerii, którzy także przebywają w areszcie. Podczas akcji zabezpieczono 16 telefonów komórkowych, 2 laptopy, nośniki danych, kilkadziesiąt kart SIM, karty bankomatowe, dokumentację bankową oraz gotówkę w kwocie blisko 120 tys. zł.
Sprawa jest rozwojowa, a śledztwo prowadzi lubelski wydział zamiejscowy Prokuratury Krajowej. Policja ustala tożsamość pozostałych członków gangu oraz kolejnych pokrzywdzonych.
Policja apeluje o ostrożność w kontaktach z osobami poznanymi w Internecie, zwłaszcza na portalach społecznościowych. Należy unikać przekazywania pieniędzy osobom, których nie znamy osobiście, a także weryfikować dane kontrahentów przed dokonaniem płatności. W przypadku podejrzenia oszustwa należy niezwłocznie zgłosić się na policję.
Polecany artykuł: