ŁUKASZ

i

Autor: ARCH PRYW

NOWE FAKTY! Łukasz wrócił DZIŚ do żony i dzieci! Co się z nim działo przez trzy dni?

2020-04-22 15:34

Łukasz wyszedł z domu w sobotę, wsiadł na motor i zniknął. Chłopak zostawił swój motocykl u kolegi w sąsiedniej miejscowości i ruszył z nim do Warszawy. Kiedy nie wrócił na noc do domu rodzina zgłosiła sprawę na policję. Funkcjonariusze znaleźli go w poniedziałek w Warszawie i zabrali na komendę. Ale chwile później chłopak wyszedł z komisariatu i… znowu zniknął. Po trzech dniach wrócił do domu do żony i dzieci.

ZOBACZ NASZĄ GALERIĘ 

28-letni mieszkaniec Nowego Sarnowa pod Płońskiem w sobotę powiedział żonie, że przejedzie się motorem i za chwilę wróci. Wybrał z konta pieniądze i pojechał do kolegi. Tam zostawił motor i ruszył z nim do Warszawy. Kiedy nie wrócił na noc, kobieta zgłosiła sprawę na policję. Następnego dnia siostra w Warszawie dostała dziwnego sms z nieznanego numeru. - „To ja Łukasz, oddzwoń do mnie”. Oddzwoniła, ale odebrał inny chłopak. - Słychać było, że jest nietrzeźwy. Po chwili rozłączył się i mnie zablokował. Za którymś razem udało mi się z nim połączyć. Powiedziałam, że chce rozmawiać z bratem. Łukasz powiedział, że jest w al. KEN -tłumaczy siostra chłopaka. Chwilę po rozmowie z bratem z konta zniknął tysiąc złotych. Pieniądze wybrano na pl. Konstytucji Pani Monika pojechała z mężem pod wskazany adres na Ursynowie, ale nie zastała tam Łukasza. O godz. 16 mężczyzna zadzwonił do żony i powiedział, że nie wie, gdzie jest, potem sygnał zanikł. W poniedziałek policjanci odnaleźli chłopaka w Warszawie, w Dolince Służewieckiej. Z informacji, które uzyskaliśmy przebywał w parku.

ZOBACZ KONIECZNIE NASZ NEWS Strażacy z Piaseczna pożegnali STARA! Dziadek bojowy trafił do ochotników z Kruszewa

Został wylegitymowany przez policjantów i ukarany mandatem za spożywanie alkoholu, następnie zabrany na komendę. - Zaginiony został odnaleziony na terenie Warszawy i przewieziony na komendę. Po wykonaniu wszystkich czynności zwolniony – mówi podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska z komisariatu w Płońsku. Dziś wrócił cały i zdrowy do żony i dzieci

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki