Moja mała ojczyzna: Nowe oblicze stolicy

Pierwsza i podstawowa sprawa, która w takiej sytuacji przychodzi nam na myśl - to komunikacja miejska i otwarty wreszcie centralny odcinek drugiej linii metra.

Metro już jeździ

Metrem możemy już jeździć pomiędzy rondem Daszyńskiego na Woli a placem Wileńskim na Pradze-Północ. Metro zatrzymuje się pod rondem ONZ, przy ul. Świętokrzyskiej, w okolicy Uniwersytetu Warszawskiego, Centrum Nauki Kopernik i Stadionu Narodowego. Jest ciche, szybkie, wygodne i nowoczesne. Wejścia do metra przysłaniają futurystyczne wiaty w kształcie wielkiej litery M. Przykryte są kolorowym szkłem. Kolor wiaty to także kolor dominujący w wystroju każdej ze stacji.

Na razie centralny odcinek drugiej linii metra nie rozwiązał jeszcze problemów z dojazdem do pracy czy szkoły mieszkańców stolicy. Jednak władze Warszawy obiecują, że II linia metra będzie szybko rosnąć. W ciągu czterech najbliższych lat (przetarg już ogłoszono) mają powstać kolejne trzy stacje w stronę Targówka: przy ul. Strzeleckiej, w okolicach skrzyżowania Pratulińskiej z Ossowskiego oraz w rejonie skrzyżowania ul. Pratulińskiej z Trocką.

A także trzy stacje w stronę Woli: przy skrzyżowaniu Płockiej i Wolskiej, pod Górczewską przy Sokołowskiej i dalej przy Księcia Janusza.

Mordor ma konkurencję

Do tej pory zagłębie biurowo-biznesowe zlokalizowane było głównie na Służewcu Przemysłowym. Ta stara nazwa zdecydowanie nie oddaje charakteru dzielnicy, o wiele stosowniejsza byłaby: Służewiec Biznesowy. To w te okolice głównie zmierzają tzw. białe kołnierzyki, czyli pracownicy międzynarodowych korporacji i wielkich firm. I to oni między sobą ochrzcili ten rejon Warszawy Mordorem (kraina wymyślona przez J.R.R. Tolkiena m.in. we "Władcy Pierścieni"). Jednak Mordor ma już konkurencję - w centralnej części Woli jak grzyby po deszczu wyrastają wieżowce ze szkła i aluminium. To tu siedziby mają centrale największych banków i tu szukają teraz dla siebie miejsca wielkie firmy.

Rośnie nowe miasteczko Wilanów

Do niedawna własne "M" w miasteczku Wilanów było obiektem pożądania pracowników korporacji. Teraz ma jednak konkurencję w postaci coraz bardziej rozległych terenów zajętych przez ładne i funkcjonalne osiedla mieszkaniowe zlokalizowane przy ulicy Lazurowej.

Białołęka, która nieco odetchnęła po otwarciu mostu Północnego, wreszcie doczekała się porządnej komunikacji tramwajowej. Z ul. Mehoffera jeździ już nie tylko tramwaj linii 2 (do metra Młociny), ale także linia 17, którą można dojechać bezpośrednio do centrum i dalej na Służewiec.