Znaleziony piesek okazał się liskiem

i

Autor: Straż Miejska Warszawa

Ochroniarze znaleźli szczeniaczka, który okazał się... KONIECZNIE przeczytaj

2020-03-24 11:57

Straż miejska nie tylko wspiera służby w walce z koronawirusem. Funkcjonariusze wypełniają także swoje dotychczasowe obowiązki. A te czasami potrafią zaskakiwać.

Epidemia nie zwalnia, ale przybiera na sile. Tymczasem strażnicy miejscy muszą wykonywać swoje obowiązki, tak jak to miało miejsce przed zarazą. Tym razem przytrafiła im się naprawdę niezwykła interwencja.  W piątek strażnicy z Ekopatrolu otrzymali zlecenie udania się na ulicę Wóycickiego. Ochrona jednego z budynków znalazła szczeniaka i prosiła o pomoc. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli pod wskazany adres. 

Nieudana próba kradzieży: złodzieje uciekając zostawili buty! Zobacz zdjęcia i wideo!

Po przybyciu na miejsce patrol odebrał od pracowników ochrony pudełko z „małym pieskiem”. Zgodnie z procedurą małe, puchate stworzenie zostało zawiezione do schroniska Na Paluchu. I tu nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji. Specjaliści ze schroniska stwierdzili, że nie jest to… piesek, ale raczej szczenię dzikiego zwierzęcia. Nie potrafili jednak ustalić jakiego. Funkcjonariusze udali się więc do lecznicy Lasów Miejskich - i tu prawda wyszła na jaw. Okazało się, że jest to mały lisek. Na szczęście w porę trafił w dobre ręce. Po wyleczeniu zranionego ogonka powróci do swojego naturalnego środowiska.

TŁUMY w Kampinoskim Parku Narodowym! Nie ma gdzie zaparkować. Cz to rozsądne?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki