„Odeszła na wieczną wartę”. Nie żyje Jadwiga Chruściel. Córka dowódcy Powstania Warszawskiego

i

Autor: RAFAŁ GUZ / PAP

„Odeszła na wieczną wartę”. Nie żyje Jadwiga Chruściel, córka dowódcy Powstania Warszawskiego

2022-04-27 20:35

We wtorek, 26 kwietnia, na wieczną wartę odeszła Jadwiga Chruściel „Kozaczek”, córka dowódcy Powstania Warszawskiego, gen. Antoniego Chruściela „Montera”. Służyła jako łączniczka sztabu I Obwodu AK „Radwan” Śródmieście. Pierwsze informacje dotyczące śmierci Jadwigi Chruściel przekazało Muzeum Powstania Warszawskiego.

Jadwiga Chruściel "Kozaczek" urodziła się 25 czerwca 1928 r. w Stryju. Była córką gen. Antoniego Chruściela "Montera" – komendanta Okręgu Warszawskiego AK i dowódcy Powstania Warszawskiego. Podczas Powstania służyła w stopniu strzelca jako łączniczka sztabu I Obwodu AK "Radwan" w Śródmieściu. Jadwiga Chruściel w 1956 r. wraz z ojcem i rodziną wyemigrowała do USA. W Stanach Zjednoczonych włączyła się do pracy harcerskiej prowadząc przez 3 lata Hufiec "Podhale" w Nowym Jorku. W okresie 1969-73 była dwukrotnie wybrana Komendantką Chorągwi.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nawet kojec dla psów musi być większy. Mikrokawalerka 7 mkw. do wynajęcia w Warszawie

Wspomnienia ojca

Jadwiga Chruściel wspominając w 2018 roku swojego ojca powiedziała: „Mój ojciec żył dla Polski i tak było już do samego końca. Był wiernym oddanym synem ojczyzny i polskiego narodu, a jako dowódca walczącej Warszawy nie spał, nie jadł tylko wiecznie sprawdzał, co się dzieje. I był do tego bardzo dobrze przygotowany".

Oceniła, że rola jej ojca w powstaniu wynikała z przyjęcia na siebie patriotycznych obowiązków.

Mój ojciec zawsze mówił, i ja to będę pamiętać i każdemu będę powtarzać – „ja swoje zrobiłem”. Uważał, że tyle ile mógł, czego się podjął, tyle zrobił, i to mu wystarczało. Dla mojego ojca to był obowiązek – mówiła Chruściel. Podkreśliła też, że jej ojciec był skromnym człowiekiem, który w rodzinnym domu zawsze dbał o zachowanie polskich tradycji.

NIE PRZEGAP: Znana sieć zamknęła swoje sklepy w Warszawie. Podała lakoniczny komunikat

Do ostatnich dni

Do ostatnich dni Jadwiga Chruściel utrzymywała kontakt ze swoimi wychowankami z Londynu i Nowego Jorku.

Zawsze uśmiechnięta, do końca dzielna, niezależna, wymagająca od siebie i innych – wspominają ją harcerze i harcerki.

Bohaterowie są wśród nas. Muzeum Powstania Warszawskiego wręczyło nagrody "Anody"
Sonda
Czy wiesz, kiedy upadło powstanie warszawskie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki