Dzisiejszy poranek to prawdziwy kataklizm dla warszawiaków jadących do pracy, a szczególnie tych, którzy z południowo-wschodniego rejonu Warszawy i okolic: Wawra, Anina, Rembertowa, Międzylesia i in. Most Siekierkowski został zablokowany przez gigantyczny korek w kierunku centrum. Powodem jest trwający od kilku dni remont tzw. przerwy dylatacyjnej Mostu Siekierkowskiego.
- Planowano prace o niewielkim zakresie, które miały się zakończyć szybko, w przeciągu kilku dni. Jednak po zdjęciu nawierzchni okazało się, że potrzebne jest przeprowadzenie dużo poważniejszych prac - powiedział nam Mikołaj Pieńkos z Zarządu Dróg Miejskich. Prace zbiegły się z końcem wakacyjnego "luzu" na warszawskich ulicach, więc na Trasie Siekierkowskiej w stronę centrum jest prawdziwe drogowe pandemonium.
I co gorsza tak będzie jeszcze przez dwa tygodnie: - Roboty potrwają do połowy września. Wykonawca chciał dłuższego terminu, ale przekonaliśmy go, aby przyspieszył prace - tłumaczy Pieńkos. - Pod względem powierzchni prace zajmują niewiele, jednak generują duże problemy - przyznaje.
Polecany artykuł:
Podcasty
Playlisty tematyczne
