Trzaskowski ROZSIERDZONY jak nigdy. Już dawno się tak nie wkurzył, powiedział wszystko co myśli

i

Autor: archiwum se.pl Rafał Trzaskowski

PARALIŻ w Warszawie. Trzaskowski grubo się tłumaczy. Mieszkańcy: Idź pan szkodzić do...

2021-02-08 12:50

Potężne korki, zasypane ulice, opóźnienia w kursowaniu komunikacji miejskiej czy awarie sygnalizacji świetlnej… z tym zmagają się od poniedziałkowego poranka kierowcy, pasażerowie i piesi. To istny armagedon, którego już dawno nie było widać w stolicy. Dozorcy nie nadążają odśnieżać chodników a na drogach od rana jest biało. Auta jadą w żółwim tempie próbując nie wpaść w zaspę lub poślizg na potwornie śliskich drogach. W końcu głos zabrał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Włodarz gęsto się tłumaczy z paraliżu miasta.

Białołęka sparaliżowana- nie da się przejechać Modlińską, Białołęcką. To samo jest na trasie S8. W stronę centrum korek, w stronę Marek totalny paraliż po stłuczce. Ostrobramska zablokowana, samochody poruszają się w żółwim tempie. Jezdnie na mostach tez białe. Przez śnieg doszło do wypadku na ul. Marywilskiej. Ciężarówka nie wyhamowała i staranowała autobus miejski. Jest kilka osób rannych.

Mieszkańcy od rana pomstują na to co się dzieje. - Korek miałem od wyjazdu z domu az do samego biura. Z Białołęki na Gocław jechałem 1.5 godziny- opowiada pan marek z Białołęki.

- Kogoś, kto odpowiada za dzisiejszy stan dróg w Warszawie powinno się wsadzić do więzienia. Mówię serio. Zdjęcie z 7.30 rano. Teraz jest znacznie gorzej- grzmiała dziś rano w mediach społecznościowych dziennikarka telewizyjna, gwiazda SE.pl Kamila Biedrzycka.

Około godziny 10 w końcu głos zabrał Rafał Trzaskowski. Kiedy już wszyscy dotarli z problemami do pracy, prezydent przekazał wieści z frontu. Nieco spóźnione.

- Nowy tydzień wita nas trudnymi warunkami pogodowymi i drogowymi. Apeluję do kierowców o ostrożność! Na ulice miasta wysłaliśmy we wczesnych godzinach rannych posypywarki. Ze względu na trudną sytuację mobilizujemy dziś wszystkie siły i pojazdy - ponad 300 pługów i posypywarek- przekazał Rafał Trzaskowski. Oczywiście poleciały na niego gromy.

Zjedź na dół i koniecznie zobacz galerię z dzisiejszego paraliżu na drogach w Warszawie

„Zdjęcie pługa lub piaskarki nie zastąpi naprawdę odśnieżonych ulic! Warszawa jest sparaliżowana przez indolencję Ratusza!” Za robotę się zabrać bo takie piaskarki to na zdjęciach tylko" - skomentował jeden z internautów.

Śnieżyca i fatalne warunki na drogach maja już pierwsze fatalne efekty. Na ul. Marywilskiej doszło do poważnego wypadku autobusu miejskiego. Są ranni! Galeria poniżej, zobacz koniecznie.

Prezydent zaczął się mocno tłumaczyć. Użył danych z miasta. - W Warszawie pełna mobilizacja w związku z intensywnymi opadami śniegu. Pługoposypywarki pracują cały czas, od wczesnych godzin rannych. Zarząd Oczyszczania Miasta stale monitoruje stan nawierzchni na ulicach, reagujemy na sytuację na bieżąco- podał około południa.

I znowu został zaatakowany. - Idź pan szkodzić do innego miasta – skomentował tweet Trzaskowskiego kolejny mieszkaniec.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki