Kierowca zabójca z zarzutami

i

Autor: Tomasz Radzik Kierowca zabójca z zarzutami

Pędził 130 km/h, zabił na przejściu dla pieszych. Pirat z BMW trafi do aresztu

2019-10-29 14:37

Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o tymczasowym areszcie dla Krystiana O. - sprawcy śmiertelnego wypadku na ulicy Sokratesa. To efekt zażalenia wniesionego przez prokuraturę.

>>> KLIKNIJ I PRZECZYTAJ NAJNOWSZE INFORMACJE O WYPADKU NA SOKRATESA <<<

Krystian O. zabił na przejściu 33-letniego Adama G., który tuż przed wypadkiem odepchnął swoją żonę i dziecko. Po tragedii kierowca pirat, został zatrzymany i usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym oraz narażenia pieszych - kobiety i jej dziecka - znajdujących się na przejściu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

O. przyznał się do winy. Twierdził, że niewiele pamięta, bo oślepiło go słońce. 21 października odbyło się pierwsze posiedzenie aresztowe. Sąd jednak nie uwzględnił wniosku prokuratora i pozostawił Krystiana O. na wolności. Prokuratura skierowała zażalenie na tę decyzję, uzasadniając to obawą matactwa ze strony kierowcy pirata. We wtorek, Sąd Okręgowy przychylił się do decyzji śledczych i umieścił Krystiana O. na trzy miesiące do aresztu.

Szalał po Bielanach

Jak udało nam się ustalić, kierowca pomarańczowego BMW od dawna szalał po ulicach Warszawy. W swoim garażu spotykał się z kolegami, godzinami razem pracowali przy samochodach, ulepszali je i tuningowali. Mieszkańcy mówią o ryku silników, ruszaniu z piskiem opon, szybkiej jeździe.

Mieszkańcy Bielan wielokrotnie byli świadkami szybkiej jazdy Krystiana O. Pomarańczowe BMW było też często widziane na parkingu pobliskiego marketu, gdzie nocą odbywa się driftowanie. A w dniu wypadku świadkowie potwierdzają, jak z piskiem opon Krystian O. wyjeżdżał z ulicy Przy Agorze. - W najbliższy zakręt wszedł z ogromną prędkością, prawie nim zarzuciło - mówili nam mieszkańcy Wrzeciona.

Kliknij i zobacz wideo z pogrzebu ofiary tragicznego wypadku:

3 miesiące aresztu dla sprawcy wypadku na ul. Sokratesa. Szczegóły sprawy zna reporter Radia Eska, Damian Wilczyński:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki