Pochowali Łukasza i Urszulę z Sochaczewa w osobnych grobach. Małżeństwo rozdzieliła potworna zbrodnia

Tragedia w Sochaczewie

Do tej potwornej tragedii doszło w czwartek, 8 grudnia 2022 roku, w sklepie przy ul. Płockiej w Sochaczewie. Urszula była w środku, gdy nagle wtargnął do lokalu jej mąż, trzymający w ręce nóż. Łukasz P. zadał swojej żonie 20 ciosów nożem i uciekł! Ta tragedia wstrząsnęła mieszkańcami miasta.

Mąż morderca popełnił samobójstwo

Kilka godzin później żonobójca został odnaleziony przez policjantów martwy, nad brzegiem jeziora w Sochaczewie. Prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo. Z nieoficjalnych ustaleń „Super Expressu” wynika, że Łukasz zabił Urszulę bo chciała od niego odejść i zacząć nowe życie. Wielokrotnie kobieta miała dawać mu szansę, ale w końcu podjęła decyzję o rozwodzie. Mężczyzna nie mógł udźwignąć takich informacji i doszło do tragedii.

Małżeństwo pochowane w dwóch oddzielnych grobach

W połowie grudnia 2022 r. odbyły się dwa oddzielne pogrzeby. Jeden w Sochaczewie, a drugi w pobliskim Brochowie. Małżonkowie spoczęli w dwóch oddzielnych mogiłach. 35-latka została pochowana na cmentarzu parafialnym w Brochowie, a 39-latek na cmentarzu komunalnym w sochaczewskich Wypaleniskach.

Śledztwo umorzone

Dziennikarze „SE” dowiedzieli się, że śledztwo prowadzone przez prokuraturę zostało umorzone. Śledczy wykluczyli udział osób trzecich, zarówno w przypadku morderstwa Urszuli, jak i śmierci jej małżonka. Trudno uwierzyć, że doszło do tak potwornej tragedii.