Pilne

i

Autor: Super Express

PILNE: Próba ZAMACHU w Warszawie. Mężczyzna chciał wysadzić samochód pod komisariatem

2020-12-10 12:27

Stołeczna policja przekazała przerażające informacje. Młody mężczyzna usiłował zabić policjantów pracujących na jednym z komisariatów w Warszawie. Na szczęście udało się zapobiec zamachowi.

Stołeczna policja poinformowała o dramatycznej próbie zamachu na policjantów w Warszawie. Z relacji przedstawionej przez mundurowych wynika, że zamachowiec dokładnie wszystko miał zaplanowane. - Doszło do usiłowania zabójstwa policjantów. Zatrzymany został 23-latek, który chciał zdetonować auto pod jednym z warszawskich komisariatów - przekazała warszawska policja. 

Policyjne psy ugotowały się we wrzątku. Co zrobili ciepłownicy? [ZDJĘCIA]

Do zamachu miało dojść w ubiegły weekend w nocy. - Mężczyzna podjechał pod jeden z komisariatów. Zaczął wielokrotnie używać klaksonu. W ten sposób chciał ściągnąć w okolice auta jak najwięcej policjantów. Na całe szczęście nie doszło do eksplozji. Mężczyzna został obezwładniony. Trafił do policyjnego aresztu - dodali policjanci. 

Roztrzęsiony stał na parapecie. W każdej chwili mógł runąć na ziemię

Śledczy zabezpieczyli różne dowody, które wskazują jednoznacznie na planowanie zabójstwa policjantów. Zdecydowane kroki podjęła prokuratura. - Wnioskowano o areszt dla mężczyzny. Sąd przychylił się do tego wniosku, stosując taki środek zapobiegawczy na okres trzech miesięcy - podsumowała policja. Rzecznik prokuratury okręgowej, Aleksandra Skrzyniarz potwierdziła te informacje. - Mężczyźnie został przedstawiony zarzut usiłowania zabójstwa. 23-letni Piotr M. złożył obszerne wyjaśnienia, których treść jest chroniona ze względu na dobro śledztwa. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanego mu czynu - stwierdziła rzeczniczka. 

Kolejna wpadka Trzaskowskiego. To, co powiedział na żywo, wprawiło wszystkich w osłupienie

Podczas posiedzenia aresztowego, które odbyło się w ubiegły wtorek prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie zamachowca. - Sąd przychylił się do tego wniosku i nakazał umieścić zatrzymanego na trzy miesiące w areszcie - dodała Aleksandra Skrzyniarz. 

Trzaskowski ramię w ramię z Cichanouską. WIELKI GEST prezydenta Warszawy

Na tę chwilę nie ma informacji o możliwym powiązaniu zatrzymanego z organizacjami terrorystycznymi lub społecznymi. - Ostatnie tygodnie to niebywały hejt skierowany wobec policjantów. Mieliśmy do czynienia z groźbami, które były kierowane nie tylko do nich, ale również ich rodzin. Tym razem mamy jednak do czynienia z realnym zagrożeniem życia policjantów - czytamy w komunikacie policji. 

Dramatyczne chwile na Żoliborzu. Potrzebował pomocy, ale sam nie wiedział jakiej

Dla dobra śledztwa służby nie podają więcej informacji. Z nieoficjalnych źródeł jednak wiadomo, że mężczyzna mógł mieć w planach wysadzenie również siebie. W dodatku jego bomba miała tak dużą siłę rażenia, że jej detonacja mogła by doprowadzić do tego, że poszkodowani byli by nie tylko policjanci ale i okoliczni mieszkańcy. 

Śmieciowy biznes nie wypalił. Handlowali kontenerami na odpady

Warszawa: Niezwykły gest kierowców. Nie bacząc na zagrożenie ratowali mężczyznę i jego dobytek

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki