wybory

i

Autor: OK

Pomylone nazwisko kandydatki. Brak nazwisk w rejestrze. Incydenty podczas głosowania w stolicy

2018-10-21 17:31

Warszawa wyraźnie zmobilizowała się, by wybrać nowe władze miasta! W lokalach wyborczych ogromne kolejki po odebranie list z nazwiskami kandydatów. Niektórzy nie mogli zagłosować i odchodzili z kwitkiem!

W kilku miejscach dochodziło do scysji z szefami komisji. - Kilka tysięcy osób złożyło wniosek o dopisanie do rejestru wyborców przez internet w ostatniej chwili, w czwartek czy piątek. Te osoby nie mogły zagłosować, ponieważ urząd nie zdążył wydać im pozytywnej decyzji – tłumaczyli przedstawiciele warszawskiej delegatury PKW. Np. na Mokotowie w komisji nr 156 sześć osób odeszło z kwitkiem, bo nie było ich nazwisk na liście. - To skandal, bo zapisywałem się we wtorek. Więc to urzędnicy nie dotrzymali ustawowych trzech dni by mnie dopisać do rejestru.

I nie mogłem głosować – mówi nam rozczarowany Mateusz. Na Pradze-Południe nieprzyjemna niespodzianka czekała jedną z kandydatekna radnych miasta. Pomylono jej nazwisko. Złożyła już protest w tej sprawie.

Na Ochocie natomiast - obyczajowy skandal. Przewodnicząca komisji stawiła się do pracy o godz. 7 solidnie ziejąca alkoholem. Wezwano policję. Kobieta miała 1,5 promila we krwi. Dostała mandat i poszła do domu trzeźwieć.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki