Złodziej kół w Warszawie urządził sobie rajd! Pościg zakończył się kraksą z radiowozem
Nocna służba patrolowa na Pradze-Południe w Warszawie przyniosła nieoczekiwane zwroty akcji. Policjanci, patrolujący parkingi w poszukiwaniu złodziei samochodów i włamywaczy, natknęli się na gorącym uczynku na mężczyznę kradnącego koła z pojazdu Kia Pro Ceed. Jak informuje podinsp. Joanna Węgrzyniak z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII, sprawca zignorował wezwania do zatrzymania i rzucił się do ucieczki swoim oplem.
Pościg za uciekającym złodziejem trwał kilka minut. Pirat drogowy, nie bacząc na konsekwencje, doprowadził do czołowego zderzenia z oznakowanym radiowozem. Mężczyzna został natychmiast zatrzymany. W trakcie kontroli okazało się, że w jego Oplu zamontowane są tablice rejestracyjne pochodzące z innego pojazdu. W bagażniku znaleziono skradzione koła z Kia Pro Ceed, narzędzia oraz oryginalne tablice rejestracyjne Opla Meridy.
Polecany artykuł:
Zarzuty i konsekwencje
Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu. Podczas przeszukania miejsca zamieszkania zatrzymanego, policjanci odkryli kolejne koła, których pochodzenia mężczyzna nie potrafił wyjaśnić. Trwa ustalanie, czy zabezpieczone przedmioty również nie pochodzą z kradzieży.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego, 50-latkowi przedstawiono szereg zarzutów. Mężczyzna odpowie za kradzież kół, usiłowanie kradzieży, uszkodzenie pojazdu, niezatrzymanie się do kontroli policyjnej, użycie tablic rejestracyjnych z innego pojazdu oraz narażenie na niebezpieczeństwo przechodniów i policjantów.
„Mężczyzna odpowie za kradzież 2 kół i usiłowanie kradzieży 2 pozostałych oraz uszkodzenie przy tej okazji samochodu, do tego niezatrzymanie się do kontroli policyjnej, użycie tablic rejestracyjnych z innego pojazdu, a także narażenie na niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dwóch przypadkowych przechodniów, którym jadąc z nadmierną prędkością, nie ustąpił pierwszeństwa na przejściu dla pieszych oraz narażenie policjantów na niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez doprowadzenie do czołowego zderzenia z radiowozem i uszkodzenie tego radiowozu” – informuje podinsp. Joanna Węgrzyniak.
Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe w Warszawie podjęła decyzję o objęciu podejrzanego policyjnym dozorem trzy razy w tygodniu. Za popełnione przestępstwa grozi mu surowa kara.
Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe w Warszawie.