Pościg za szaleńcem na motocyklu! Pędził prawie 200 km/h

2018-09-07 12:01

192 kilometry na godzinę – tyle dokładnie wskazywał licznik motocykla, którym pędził 34-letni mężczyzna. Motocyklista nie chciał zatrzymać się do kontroli i przez kilka kilometrów uciekał przed policją!

Funkcjonariusze drogówki zwrócili uwagę na motocykl w trakcie pomiaru prędkości na Drodze Krajowej numer 61 pod Serockiem. Wskazanie radaru pokazywało, że kierujący jednośladem pędził 192 kilometry na godzinę!

Policjanci próbowali zatrzymać mężczyznę, ale ten natychmiast przyśpieszył i zaczął uciekać. Partol nieoznakowanym radiowozem ruszył za nim w pościg w kierunku Serocka.

34-letni Piotr S. chciał przechytrzyć policjantów i wjechał na teren jednej z posesji by się schować. Policjanci jednak bardzo szybko go odnaleźli i zatrzymali, bo do patrolu zgłosił się świadek, który widział, jak poszukiwany mknął chodnikiem i o mało nie rozjechał przechodniów!

Po kontroli okazało się, że 34-latek nie miał uprawnień do kierowania motocyklami. Policjanci zsumowali też wszystkie jego wykroczenia i wyliczyli, że grozi za nie aż 48 punktów karnych!

– "Myślałem, że was nie ma" – tak tłumaczył się policjantom pirat drogowy – podsumował rzecznik policji w Legionowie Jarosław Florczak. Mężczyzna za swój rajd odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki