Seniorka, starsza kobieta

i

Autor: Freepik Zdjęcie ilustracyjne

PRZEŻYŁA HORROR

Powiedziała TO słowo i straciła 81 tys. zł! Seniorka padła ofiarą paskudnego oszustwa

2024-02-20 18:06

Oszustwa metodą „na policjanta” wciąż terroryzują starsze osoby. Tym razem 80-letnia mieszkanka warszawskim Bielan straciła aż 81 tysięcy złotych. Fałszywy policjant, podszywając się pod pracownika poczty, zmylił staruszkę, wykorzystując jej zaufanie. To kolejny przykład, jak przestępcy bezwzględnie manipulują emocjami i strachem, by osiągnąć swój podły cel.

Staruszka padła ofiarą zorganizowanej grupy przestępczej, która operuje pod przykrywką „policjantów” i „pracowników poczty”. Sposób ich działania jest wyrafinowany i bezlitosny. Najpierw budują zaufanie, podając się za osoby wysyłające listy polecone, a potem za policjantów, którzy ostrzegają przed fałszywymi „listonoszami” i obiecują ochronę. Efekt? 81 tysięcy złotych w rękach oszustów.

Cała intryga rozpoczęła się od niewinnego telefonu od kogoś podającego się za pracownika poczty. Staruszka, bez podejrzeń, podała swój adres, otwierając drzwi przestępcom. Kolejny telefon, tym razem od „policjanta”, tylko potwierdził strach starszej kobiety. Manipulując jej emocjami, przestępcy nakłonili ją do wypłacenia oszczędności.

Pokrzywdzona wyszła ze swojego mieszkania i na klatce schodowej, na wcześniej umówione hasło „jastrząb”, przekazała nieznajomemu mężczyźnie wszystkie pieniądze. Po przyjeździe córki, pokrzywdzona została uświadomiona, że oszukano ją − przekazała podinsp. Elwira Kozłowska z policji.

To, co wydaje się absurdalne dla osób z dystansem, dla seniorów jest realnym dramatem. Warto zwrócić uwagę na ostrzeżenie: nigdy nie należy ufać nieznajomym, zwłaszcza w kwestiach finansowych. To, co wydaje się oczywiste, czasem wymaga powtórzenia: pracownicy banków, poczty czy policjanci nigdy nie proszą o poufne dane przez telefon.

Sonda
Byłeś/aś kiedyś świadkiem kradzieży?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki