Ofiarami przestępców były osoby starsze, które często przekazywały im oszczędności całego życia. Grupa była doskonale zorganizowana, a role - podzielone i dokładnie określone. "Kierownik" wszystkim dowodził, "logistyk" organizował przestępcze akcje a "werbunkowy" szukał ofiar i telefonicznie namawiał je do przekazania swoich pieniędzy fałszywemu policjantowi. Czwartą osobą był "odbierak", czyli mężczyzna, który bezpośrednio spotykał się z ofiarami i odbierający od nich pieniądze.
Czytaj także: Złodziej rowerów zatrzymany przez uczniów na gorącym uczynku!
Właśnie bezpośrednio po jednym z takich spotkań w połowie marca i odebraniu blisko 65 tys. zł policjanci z Wydziału Kryminalnego KSP zatrzymali "odbieraka". Pieniądze zostały odzyskane, a on sam oskarżony o oszustwo, ale niewykluczone że odpowie jeszcze za podobne przestępstwa.
Zobacz wideo:
Czytaj także: Spychalski: Marek Falenta ułaskawiony? Prezydent złożył wniosek do prokuratury
Dokładne przeanalizowanie materiałów zgromadzonych w śledztwie pozwoliło wytypować kim były pozostałe trzy osoby. Zostały one zatrzymane i postawiono im zarzuty sześciu oszustw na łączną sumę ponad 300 tys. zł. Jedna z nich dodatkowo usłyszała zarzut posiadania ponad 100 gramów marihuany.
Czytaj także: Marki: Pijany ojciec chciał zabić 3-miesięcznego synka
Dodatkowo w wyniku przeszukań zabezpieczono 18 200 zł, telefony, pistolet gazowy łudząco przypominający broń palną, kominiarkę i wagę do porcjowania narkotyków. Trzech podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych na trzy miesiące. Grozi im kara do 8 lat więzienia.
Brutalny atak na kierowcę Ubera. Zobacz wideo:
Zobacz wideo:
Podcasty
Playlisty tematyczne
