Rutynowa kontrola przerodziła się w deportację. Kierowca "przejazdów na aplikację" wpadł w Warszawie

2025-06-09 10:38

Szokująca historia w Warszawie. Policjanci zatrzymali 37-letniego kierowcę z Uzbekistanu, który nielegalnie wykonywał przewozy osób "na aplikację". Mężczyzna miał już wcześniej problemy z prawem i powinien był opuścić Polskę. Został doprowadzony do placówki Straży Granicznej, która dopełniła procedury jego deportacji.

Kierowca z Uzbekistanu nielegalnie woził pasażerów w Warszawie. Ekspresowa deportacja

i

Autor: KSP/ Materiały prasowe

Warszawa. Rutynowa kontrola przerodziła się w deportację

Stołeczni policjanci, patrolując ul. Kijowską, zwrócili uwagę na kierowcę toyoty z oznaczeniami przejazdów "na aplikację". Podczas rutynowej kontroli drogowej, która miała miejsce w środę, kilka minut po godzinie 14:00, funkcjonariusze postanowili sprawdzić uprawnienia kierowcy.

Kierowca wylegitymował się paszportem uzbeckim. Policjanci natychmiast zweryfikowali jego dane w systemie informacyjnym. Okazało się, że 37-latek był objęty policyjnym dozorem do połowy stycznia 2023 roku, a następnie miał obowiązek powrotu do kraju.

Dyżurny komendy przy ul. Jagiellońskiej skontaktował się ze Strażą Graniczną, która potwierdziła, że mężczyzna przebywa w Polsce nielegalnie.

Czytaj dalej pod materiałem wideo.

Zburzą pierwszy drapacz chmur w Warszawie. To koniec Intraco!

Zatrzymanie i deportacja

Policjanci zatrzymali nielegalnego kierowcę. Dalsze czynności związane z przymusowym wydaleniem z kraju przeprowadzono w komendzie przy ul. Jagiellońskiej, w obecności tłumacza. W czwartek obywatel Uzbekistanu został przekazany funkcjonariuszom Straży Granicznej, którzy dopełnili procedury deportacyjne.

Sonda
Jak oceniasz zapowiedź zwiększenia liczby deportacji?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki