Nowe podejście do remontu Sali Kongresowej

i

Autor: Marcin Smulczyński/SUPER EXPRESS, Marek Kudelski/SUPER EXPRESS

Do trzech razy sztuka

Sala Kongresowa coraz droższa! Czy kiedyś uda się dokończyć remont tej części Pałacu Kultury i Nauki?

2023-08-04 5:18

Czy remont Sali Kongresowej kiedykolwiek się skończy? W kwietniu 2023, gdy Zarząd Pałacu Kultury i Nauki po raz trzeci ogłaszał przetarg na modernizację Kongresowej, prezes PKiN liczył: - Mam nadzieję, że tym razem oferty zmieszczą się w naszym budżecie, co pozwoli jeszcze w tym roku podpisać umowę i rozpocząć prace budowlane. Przeliczył się. Oferty są jeszcze wyższe!

Inwestycja w Pałacu Kultury i Nauki utknęła w martwym punkcie, bo najpierw zbankrutowała firma, która miała odnowić zabytkowe, unikalne wnętrze Sali Kongresowej, później były kłopoty z pieniędzmi. Remont Kongresowej najpierw miał kosztować 180 mln zł, później 280 mln zł a w ubiegłym roku okazało się, że będzie jeszcze drożej, więc przetarg unieważniono. Komisja konkursowa poznała już oferty złożone w trzecim przetargu. Opiewają od 378 mln zł do prawie 550 mln zł. Remontować salę koncertową w PKiN chcą trzy firmy.

Rozstrzygniecie za kilka tygodni

- Za dwa, trzy tygodnie będziemy wiedzieć, kto wygrał w tym przetargu. Aby wznowić remont Sali Kongresowej brakuje nam około 40 mln zł. Fakt, że ceny są tylko lekko wyższe niż w poprzednim, unieważnionym przetargu, świadczy o tym, że nasz kosztorys był rzetelny. Ostateczna decyzja należeć będzie do Rady Warszawy i prezydenta - mówi nam prezes Zarządu PKiN Rafał Krzemień.

Kongresowa - do trzech razy sztuka?

A prezydent Rafał Trzaskowski wcale do dokładania do inwestycji taki skory nie jest. Ostatnio drogowcy musieli unieważnić przetarg na remont ul. Chmielnej i Brackiej, choć tam zabrakło ledwie 2 mln zł. Czy uda się wygospodarować kolejne 40 mln zł, czy powiedzenie „do trzech razy sztuka” w tym przypadku się nie sprawdzi? Na razie nie wiadomo.

Nie opłacało się powtarzać przetargu

Jedno jest pewne – tym razem nie opłacało się zamówienia unieważniać. Już co najmniej od pół roku w rozgrzebanej, rozbebeszonej z mebli i podłogi sali mogłyby się toczyć prace. Sala Kongresowa mogłaby – po 9-letnim przestoju – zacząć szybciej na siebie zarabiać. A według szacunków urzędników, mogłaby przynosić rocznie Pałacowi Kultury nawet 10 mln zł. Ale dziś wciąż nie wiadomo, kiedy - realnie - w jej wnętrzach mógłby się odbyć pierwszy koncert.

Sonda
Czy lubisz Pałac Kultury i Nauki?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki