Siedlce. 40 latka żywcem spaliła się w garażu

i

Autor: Andrzej Woźniak Kobieta nie miała szans na przeżycie pożaru

Siedlce. Potworna śmierć w płomieniach. Żywcem w garażu spaliła się 40-latka

2020-11-18 15:26

Pożar wybuchł około godziny 3.00 nad ranem. Zapaliło się wnętrze garażu. Od razu na miejscu pojawiła się straż pożarna. Po stłumieniu ognia w jednym z garaży znaleziono nadpalone ciało kobiety. Nie znana jest jej tożsamość. Przypuszczalnie to bezdomna w wieku około 40 lat.

Nie wiadomo, co kobieta robiła w garażu i jak się do niego dostała. Możliwe, że właściciel zapomniał zamknąć drzwi, co wykorzystała bezdomna. Najprawdopodobniej chciała się przespać pod dachem, bo noc była bardzo zimna. W garażu zrobiła sobie prowizoryczne posłanie. Położyła się spać z zapalonym papierosem, który żarzył się na łatwopalnych śmieciach. Gdy kobieta usnęła  już się nie obudziła, bo zatruła się tlenkiem węgla.

Za chwilę ogień objął cały garaż. Wtedy było już za późno. Gdy na miejsce przybyły służby ratownicze wszystko paliło się żywym ogniem. Po ugaszeniu pożaru strażacy natknęli się na nadpalone zwłoki ofiary. Obecnie trwają czynności identyfikacyjne 40-latki. Według specjalistów, by ustalić personalia bezdomnej niezbędne będą badania DNA. Śledztwo w tej sprawie prowadzi siedlecka policja pod nadzorem prokuratury.

Zarażona koronawirusem, w śpiączce, urodziła dziecko.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki