Skandal w podstawówce pod Warszawą! Uczniowie wygenerowali w AI nagie zdjęcie koleżanki. Sprawą zajmie się policja

2025-06-06 12:27

Uczniowie jednej ze szkół podstawowych pod Warszawą wygenerowali nagie zdjęcie koleżanki za pomocą sztucznej inteligencji i próbowali je rozpowszechniać. Sprawa została zgłoszona przez prezesa UODO na policję. Urząd podkreśla, że doszło do poważnego naruszenia prawa oraz prywatności dziecka.

klasa lekcyjna

i

Autor: Pixabay.com Zimno w szkole oznacza naukę zdalną. Jaka temperatura musi być w klasie?
Super Express Google News

Skandal w szkole podstawowej pod Warszawą. AI narzędziem nękania

Uczniowie szkoły podstawowej spod Warszawy mieli wygenerować przy pomocy sztucznej inteligencji nagie zdjęcie jednej ze swoich koleżanek. Jak wynika z komunikatu Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO), materiały te nie tylko miały charakter fałszywy, ale również były udostępniane innym uczniom oraz rozprzestrzeniane w mediach społecznościowych. To, co miało być żartem, przerodziło się w koszmar!

Prezes UODO zawiadamia policję

Prezes UODO Mirosław Wróblewski zareagował natychmiastowo, informując o złożeniu zawiadomienia na policję. Jak podkreślił, czyn uczniów naruszył dobra osobiste dziecka i stanowi poważne zagrożenie dla jej bezpieczeństwa.

„Jest wysokie prawdopodobieństwo możliwości identyfikacji dziewczynki” – zaznaczył Wróblewski.

Czytaj dalej pod materiałem wideo.

15-letni Wojtek targnął się na życie, bo był nękany w szkole?

Naruszenie prywatności i prawa. "Niepokojące informacje"

Prezes UODO zauważył, że działania rówieśników dziewczynki nie tylko naruszyły jej prywatność, ale również zagrażały jej podstawowym interesom życiowym. Cytowany przez UODO Wróblewski stwierdził:

„Niepokojące są także informacje o próbach udostępniania tego zdjęcia innym osobom – najpewniej innym uczniom tej samej szkoły”.

Wygenerowanie i dalsze rozpowszechnianie takiego wizerunku, nawet jeśli został on sztucznie stworzony, nosi znamiona poważnego naruszenia prawa. Godzi także przede wszystkim w dobro dziecka. Jak to możliwe, że do takiego incydentu doszło w szkole podstawowej?

Poważne sankcje

Zawiadomienie prezesa UODO odnosi się bezpośrednio do naruszenia przepisów ustawy o ochronie danych osobowych, w zakresie przetwarzania danych bez zgody osoby, której dane dotyczą. W tym przypadku chodzi o modyfikowanie i udostępnianie wizerunku osoby małoletniej. Zgodnie z obowiązującym prawem, za takie działania grozi:

  • Grzywna
  • Kara ograniczenia wolności
  • Kara pozbawienia wolności do dwóch lat

Kara ta może wzrosnąć do trzech lat, jeśli naruszenie dotyczy danych szczególnie wrażliwych, takich jak pochodzenie etniczne, przekonania religijne czy dane dotyczące zdrowia lub orientacji seksualnej. Czy młodzi ludzie zdawali sobie sprawę z konsekwencji swoich czynów?

Pornografia z udziałem małoletnich?

Według UODO, w świetle dostępnych informacji, sprawa może również wyczerpywać znamiona przestępstwa z art. 202 Kodeksu karnego – produkowania, posiadania i rozpowszechniania treści pornograficznych z udziałem małoletniego. Grozi za to kara od 2 do 15 lat pozbawienia wolności.

„Wygenerowanie i udostępnienie nagiego wizerunku małoletniej realnej osoby jest czynem szkodliwym społecznie i narusza prywatność tej osoby, dlatego organy ścigania powinny zareagować” – podkreśla Wróblewski.W piśmie do Policji, prezes UODO przytoczył orzecznictwo Sądu Najwyższego, zgodnie z którym pornografia dziecięca oznacza „jakikolwiek materiał, który wizualnie przedstawia dziecko uczestniczące w rzeczywistej lub udawanej czynności wyraźnie seksualnej lub jakiekolwiek przedstawianie narządów płciowych dziecka głównie w celach seksualnych”.

UODO zaznacza, że tego typu czyny, jako przestępstwa o wysokiej szkodliwości społecznej, podlegają ściganiu z urzędu. Oznacza to, że odpowiednie służby zobowiązane są do wszczęcia postępowania niezależnie od inicjatywy pokrzywdzonego czy jego opiekunów prawnych.

Sonda
Boisz się sztucznej inteligencji?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki