Śmieci w Warszawie podrożeją. Duża firma przestanie odbierać odpady z pięciu dzielnic!

2025-12-08 18:26

Szykują się wielkie zmiany na warszawskim rynku gospodarki odpadami odbieranymi od mieszkańców. Duża firma obecna w Warszawie od wielu lat wkrótce przestanie odbierać śmieci z połowy miasta. Firma Lekaro przegrała odwołania od miejskich przetargów dla pięciu prawobrzeżnych dzielnic. Zmiany dotkną obie Pragi, Wawer, Wesołą i Rembertów. A w całej Warszawie w 2026 r. opłaty za śmieci wzrosną.

Wiosną 2026 roku Warszawę czeka podwójna śmieciowa rewolucja. Po pierwsze - z warszawskiego rynku zniknie firma Lekaro, która przez ostatnie 11 lat odbierała na zlecenie samorządu odpady niemal z połowy miasta. Do ostatnich przetargów ogłoszonych przez ratusz Lekaro nie zostało dopuszczone. Z postępowania wykluczył firmę postawiony przez miasto warunek posiadania zezwolenia na zbieranie odpadów. Lekaro takiego zezwolenia nie ma. Przedsiębiorca przegrał odwołania przed KIO (izba odwoławcza) i 31 marca 2026 r. wygasa mu obowiązująca umowa na obsługę pięciu dzielnic.

Krajowa Izba Odwoławcza po rozprawie 30 lipca 2025 r. oddaliła zarzuty Lekaro w całości, stwierdzając, że odwołanie jest bezzasadne - odpowiada urząd miasta na pytania "Super Expressu". 

Kto odbierze śmieci w pięciu dzielnicach w 2026 roku?

Od 1 kwietnia śmieci z Pragi-Południe i Pragi-Północ odbierać będzie firma Byś, która stworzyła konsorcjum z firmą Partner. A w Wawrze, Wesołej i Rembertowie schedę po Lekaro przejmie Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania.

Radni dzielnicowi cieszą się ze zmiany operatora. Lekaro było do tej pory najsrodzej karaną przez ratusz firmą „śmieciową”. Miasto naliczyło jej ponad 14 mln zł opłat karnych za niewywiązywanie się z kontraktu m.in. nieterminowe opróżnianie pojemników. Nadal nie jest dobrze. Na przykład w blokach przy ul. Żupniczej w listopadzie śmieci zostały wywiezione przez Lekaro dopiero, gdy same zaczęły "wychodzić" ze śmietnika. Wczoraj - 8 grudnia - pojemniki na tym osiedlu na Pradze-Południe też były przepełnione.

Czy będzie lepiej, to się przekonamy. O firmie, która wygrała, mamy raczej dobre sygnały z obszaru Żoliborza i Bielan, gdzie Byś odbierał odpady do tej pory. Nie chcę mówić, że gorzej być nie może, ale na Lekaro było mnóstwo skarg, mnóstwo zgłoszeń od mieszkańców dotyczących nieprawidłowości – mówi w rozmowie z „Super Expressem” Krzysztof Michalski, radny dzielnicy Praga-Północ. Nie ukrywa, że cierpliwość mieszkańców się skończyła. – Mieszkańcy Pragi niejednokrotnie wyrażali zniecierpliwienie i negatywne opinie o usługach Lekaro, więc dajmy szansę komuś innemu. Jeżeli ktoś zbyt długo świadczy jakieś usługi, to popada w rutynę – dodaje i jak podsumowuje, nowa firma startuje z „czystą kartą”.

Z kolei radny Wawra Mikołaj Wasiewicz zapowiada technologiczną rewolucję w dzielnicy. - Każdy pojemnik otrzyma chip RFID, który pozwoli dokładnie przypisywać odbiór i wagę odpadów do konkretnej nieruchomości. Będę monitorował cały proces wdrożenia − zapowiedział.

Ale to nie koniec zmian w systemie gospodarki odpadami w Warszawie. W przyszłym roku mają wzrosnąć opłaty za odbiór śmieci.

Koniec niższych opłat za śmieci w Warszawie

31 marca 2026 r. mija termin obowiązywania uchwalonej przez Radę Warszawy obniżki opłat za śmieci. I wszystko wskazuje na to, że wrócą stawki sprzed podwyżki. Czyli za śmieci w blokach płacilibyśmy znów 85 zł za miesiąc, a w domach jednorodzinnych – 107 zł, a nie jak teraz – 60 i 91 zł.

W projekcie budżetu miasta na przyszły rok skarbnik miasta Marzanna Krajewska wpisała, że wpływy z opłat za śmieci wzrosną o ok. 200 mln zł (850 mln zł do 1,05 mld zł). To – jak słyszymy – szacunek uwzględniający wyższe koszty utrzymania systemu, wynikający m.in. z nowych przetargów i powrotu starych stawek.

- W 2026 roku rosną nam wydatki związane z odbiorem odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości. Obecnie podpisaliśmy dwie umowy na 183 mln zł brutto na odbiór odpadów z dzielnic: Wawer, Rembertów, Wesoła, Praga Północ i Praga Południe. Ceny jednostkowe za tonę odbieranych odpadów są wyższe od tych z umów zawieranych w 2022 r.o 35 proc. i 74 proc. Umowy na pozostałe dzielnice nie zostały jeszcze podpisane, jesteśmy po aukcji elektronicznej, ale jeszcze nie wybraliśmy najkorzystniejszej oferty. Jednak zaoferowane ceny również są wyższe - podaje ratusz. 

Czy zatem może być jeszcze drożej niż przed obniżką opłat za śmieci?

Dziś nikt tego nie przesądzi. Będziemy o tym dyskutować w pierwszym kwartale przyszłego roku. Ale raczej po prostu wrócą wcześniejsze kwoty – zapowiadają w rozmowie z „SE” radni miasta.

Nie planujemy podwyżek opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Aktualne, obniżone stawki obowiązują do 31 marca 2026 r. Od 1 kwietnia 2026 r. stawki powrócą do stanu sprzed 1 października 2024 r., czyli do 107 zł miesięcznie w przypadku zabudowy jednorodzinnej oraz 85 zł miesięcznie dla zabudowy wielorodzinnej - mówi "Super Expressowi" Monika Beuth rzeczniczka warszawskiego ratusza

Ponad 40 lat pracy w śmieciach! Imponujący staż pracy w warszawskim MPO

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki