Spacer z Super Expressem

i

Autor: Marcin Smulczyński

Spacerowaliśmy Osią Saską. Odkryliśmy błędy w rzeźbach

2014-12-15 11:40

- Wreszcie rozumiem co to jest ta Oś Saska! – ucieszyła się po spacerze z „Super Expressem” jedna z uczestniczek. – Kilka dni temu byłam w Zamku Królewskim i tam widzieliśmy mapy osi, które nic nam nie mówiły. Teraz umiem je czytać! – stwierdziła z satysfakcją.

Sobotni spacer od Krakowskiego Przedmieścia pod plac za Żelazną Bramą należał do najkrótszych naszych wędrówek z Czytelnikami ale nie mniej ciekawych. Przenieśliśmy się w XVIII wiek, kiedy August II Mocny, słynący z rozpusty i hulaszczego trybu życia zbudował sobie królewską rezydencję – Pałac Saski. – Podczas wykopalisk parę lat temu znaleziono w tych podziemiach wiele butelek. To znamienne dla czasów Sasa – przypomniał przewodnik Daniel Echaust. Opowiadał o losach cerkwi na dawnym placu Saskim, dziś Piłsudskiego oraz o Domu bez Kantów i hotelu, od których zaczęła się zabudowa osi. A w Ogrodzie Saskim, omawiając symbolikę rzeźb odkryliśmy błędy w opisach m.in. „Geografii”. Rzeźba „Intelekt” stoi też błędnie na cokole z napisem „Jowisz”, a „Poezja” na napis Muzyka.

Spacer z Super Expressem

i

Autor: Marcin Smulczyński
Spacer z Super Expressem

i

Autor: Marcin Smulczyński

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki