Leżała na trawniku przy ruchliwej ulicy w Warszawie. Powtarzała: „Zimno, boli". Co przydarzyło się 30-latce?

2025-12-05 10:38

Gdy większość mieszkańców spała, służby otrzymały alarmujące zgłoszenie. Jak podaje Straż Miejska, 3 grudnia funkcjonariusze dokonali wstrząsającego odkrycia. Pod blokiem przy ulicy Kinowej w Warszawie znaleźli ranną kobietę, około 30-letnią obywatelkę Ukrainy. „Zimno, boli” – powtarzała.

Leżała na trawniku przy ruchliwej ulicy w Warszawie: „Zimno, boli. Co przydarzyło się 30-latce?

i

Autor: Straż Miejska Warszawa/ Materiały prasowe
Super Express Google News
  • Nocne zgłoszenie doprowadziło strażników miejskich do przerażającego odkrycia.
  • Kobieta znaleziona pod blokiem przy ulicy Kinowej okazała się być ranną obywatelką Ukrainy.
  • Jakie są okoliczności tego tajemniczego wypadku i co dalej z poszkodowaną?

Warszawa. Ranna kobieta na trawniku przy Kinowej

W dniu 3 grudnia, koło godziny 1:30 w nocy, do dyżurnego Straży Miejskiej w Warszawie wpłynęło zgłoszenie o osobie leżącej na trawniku przy ulicy Zbaraskiej. Choć początkowo adres okazał się nieprecyzyjny, funkcjonariusze zlokalizowali poszkodowaną. Leżała ona pod blokiem w rejonie ulicy Kinowej, a jej stan wskazywał na poważne obrażenia.

Widok był wstrząsający – młoda kobieta, obywatelka Ukrainy, około 30-letnia, leżała bezwładnie na zimnym gruncie. Jej ciche, ale pełne bólu słowa „zimno, boli” były sygnałem do natychmiastowego działania.

Karetka zakopała się w grząskim trawniku bo na drodze pożarowej stoją słupki

Wypadła z 2. piętra

Ustalono, że kobieta wypadła z 2. piętra budynku. - Wiemy, jak postępować w takich sytuacjach; najważniejsze jest, aby przed przyjazdem ratowników nie przemieszczać osoby poszkodowanej ze względu na możliwy uraz kręgosłupa. Było zimno. Okryliśmy kobietę kocem termicznym i zapewniliśmy jej komfort psychiczny, informując, że karetka jest już w drodze. Dopilnowaliśmy też, by nie próbowała się poruszać, mimo niewygodnej pozycji – przekazał aplikant Marcin Nasiłowski z referatu patrolowo-interwencyjnego. 

Po kilku minutach na miejscu pojawił się zespół ratownictwa medycznego. Po wstępnej ocenie stanu poszkodowanej, ratownicy podjęli decyzję o natychmiastowym przetransportowaniu jej do szpitala. Równocześnie z akcją ratunkową, na miejscu zdarzenia rozpoczęli pracę funkcjonariusze policji. Ich zadaniem jest dokładne ustalenie czynności wyjaśniające okoliczności upadku. Wciąż nie wiadomo, co dokładnie doprowadziło do tego, że kobieta wypadła z drugiego piętra budynku. 

Sonda
Umiesz udzielić pierwszej pomocy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki