Śmierdzące ścieki ze spalarni odpadów wpadają do Kanału Bródnowskiego

i

Autor: Marcin Wziontek/SUPER EXPRESS Śmierdzące ścieki ze spalarni odpadów wpadają do Kanału Bródnowskiego

Potężny problem ze ściekami w Warszawie. Śmierdzący szlam wylewa się do Kanału Bródnowskiego

2022-05-10 13:58

Na terenie spalarni śmieci na Targówku Fabrycznym trwa teraz wielka rozbudowa warta 2 mld zł. Wyrósł tam las dźwigów, które pracują nad powiększeniem zakładu. Na tyłach przedsiębiorstwa znajduje się urokliwy Kanał Bródnowski, wzdłuż którego biegnie leśna droga, idealna na spacery. Od pewnego czasu zalała go ruda woda i śmierdzący szlam. Wszystko za sprawą tajemniczej rury wychodzącej ze wspomnianego placu budowy.

Na tyłach spalarni śmieci na Targówku, fachowo zwanej Zakładem Unieszkodliwiania Stałych Odpadów rozciąga się duża zielona polana, las i… Kanał Bródnowski. To idealne miejsce na przejażdżki rowerowe, spacery z psem itp. Właśnie tacy spacerowicze pewnego dnia zauważyli, że woda w strumyku zmieniła kolor na rudy, na powierzchni unosi się brązowa breja z pianą, a wokół zaczął rozchodzić się nieprzyjemny odór. Jak się okazuje za wszystkim stoi tajemnicza instalacja. Przy ogrodzeniu wspomnianej spalarni pojawił się usypany z piachu zbiornik, w którym przelewa się brunatna woda. Od niego, wprost do Kanału Bródnowskiego biegnie wielka, pomarańczowa rura, za pośrednictwem której ścieki z impetem wlewają się do koryta kanałku. Roślinność oblepiona jest mazią przypominającą odchody. Nie pomagają nawet ustawione co kilkadziesiąt metrów zapory z włókniny. Czy zrzut takich płynów nie zagraża środowisku? Przecież Kanał Bródnowski łączy się z Żerańskim i wpada do Zalewu Zegrzyńskiego.

Zobacz zdjęcia tajemniczej instalacji:

Śmierdzące ścieki ze spalarni odpadów wpadają do Kanału Bródnowskiego

- Jest to woda podziemna, wydobywana z głębokości kilkunastu metrów pod powierzchnią terenu. Piana jest zjawiskiem naturalnym, pojawia się ze względu na szybki przepływ wody w wylocie. Z obserwacji terenu ewidentnie wynika, że brązowe brzegi występują zarówno powyżej, jak i poniżej miejsca zrzutu, wpływ na to mogą mieć również naturalne procesy biologiczne zachodzące w kanale, a ich intensyfikacja może mieć charakter sezonowy – tłumaczy Agata Majcher, rzeczniczka prasowa firmy POSCO E&C, realizującej na zlecenie Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania rozbudowę spalarni śmieci.

Modernizacja zakładu wiąże się z koniecznością głębokich wykopów, które muszą być odwadniane. Jest to rozwiązanie tymczasowe, praktykowane i powszechnie stosowane przez budowlańców. - Z budowy jedynie czasowo odprowadzamy wodę gruntową, by należycie prowadzić roboty budowlane w wykopie i wykonać zgodnie ze sztuką budowlaną konstrukcję fundamentów – dodaje rzeczniczka.

Na montaż instalacji Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej wydał w listopadzie ubiegłego roku pozwolenie. Rura była już kontrolowana przez służby ochrony środowiska i Zarząd Zieleni. - Po zakończeniu prac instalacja zostanie rozebrana, a zajęty teren zostanie przywrócony do stanu sprzed ich rozpoczęcia, zgodnie z zapisem pozwolenia wodno-prawnego – podsumowała Agata Majcher.

Rozbudowa spalarni na Targówku ma powiększyć ilość spalanych rocznie śmieci z 40 tysięcy ton do 305. Wszystko ma się odbywać ekologicznie i z poszanowaniem wszelkich unijnych przepisów. 

Sonda
Interesujesz się ochroną środowiska?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki