Spowiedź mordercy. Jakub zdradził, jak zabił swoją ukochaną 16-letnią Anię. Obecni na sali rozpraw nie wierzyli własnym uszom

Kiedy sąd zapytał czy Jakub B. (20 l.) przyznaje się do zamordowania Ani Ż. (+16 l.) zabójca bez zastanowienia odpowiedział, że to on zabił nastolatkę. Przeprosił rodzinę Ani za to, co zrobił i wyjaśnił, jak doszło do tej niewyobrażalnej zbrodni.

– Tego popołudnia, gdy zabiłem Annę, spotkaliśmy się u mnie w domu – snuł straszną opowieść. – Chciałem na poważnie z nią porozmawiać, bo wydawało mi się, że ma innego chłopaka. Ona nie zaprzeczyła i powiedziała, że chce ze mną zerwać. Bardzo się wkurzyłem, bo kochałem ją. Wyciągnąłem pasek ze spodni i zarzuciłem jej na szyję. Zaciskałem go coraz mocniej i mocniej. Ona broniąc się włożyła ręce między pętlę, a szyję. Nie zważałem na to , bo miałem dwa końce paska więc zaciskałem go aż przewróciliśmy się. Anka przestała oddychać. Nie pamiętam, co wtedy myślałem ale wiedziałem, że muszę szybko pozbyć się ciała.

Zobacz koniecznie: Jakub mówił, że kocha 16-letnią Anię do szaleństwa. Udusił swoją miłość paskiem

Jakub wcisnął ciało Ani do niewielkiego dołu i uciekł

Jakub nie szczędził szczegółów makabrycznej zbrodni, której się poduścił.

- Wziąłem saperkę i zniosłem ją do bagażnika ze wszystkimi jej rzeczami. Ruszyłem w stronę najbliższego lasu. Kilkanaście minut szukałem miejsca gdzie mogę zakopać Ankę, bo było już ciemno. Zakopałem ja w lesie jakieś 20 metrów od gruntowej drogi. W domu pozostał jej telefon, na który gdy Anie nie wróciła do domu zadzwoniła jaj siostra. Razem z nią udawałem, że szukam Anki. Byliśmy nawet na policji – zeznał przed sądem Jakub B.

Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią zdjęć.

Jakub pozbył się ciała Ani pod osłoną nocy

Rodzina powiadomiła o zaginięciu nastolatki. Policjanci poszli tropem, że to Jakub B. maczał palce w zaginięciu swojej dziewczyny.

Przycisnęli go i nie pomylili się. Zabójca wskazał miejsce ukrycia zwłok swojej dziewczyny. Prokurator Prokuratury Rejonowej w Siedlcach przedstawił mu zarzut zabójstwa. Jakub przyznał się do uduszenia Ani i zakopania jej ciała. Niedługo zapadnie wyrok w tej sprawie. Rodzina nieżyjącej dziewczyny uważa, że będzie to kara dożywotniego więzienia.

Sprawdź: Jakub mówił, że kocha Anię do szaleństwa. Udusił swoją miłość paskiem