Spychacz samowolnie pływał po Wiśle! Jak do tego doszło?

i

Autor: Tadeusz Mróz

Spychacz samowolnie pływał po Wiśle! Mogło dojść do wielkiej tragedii [ZDJĘCIA]

2021-05-25 11:47

Duże niebezpieczeństwo na Wiśle. Barka bez żywej duszy na pokładzie płynęła od mostu Świętokrzyskiego, aż do mostu Śląsko-Dąbrowskiego! Jedynym obiektem na potężnej i długiej barce był… budowlany spychacz. Na miejsce natychmiast wezwano policję rzeczną, na ratunek ruszyły też strażackie łodzie.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 22. Najprawdopodobniej zawiniło złe przycumowanie barki do brzegu połączone z podnoszącym się obecnie stanem wody w Wiśle. Barka swoją „podróż” rozpoczęła przy lewym brzegu, na wysokości mostu Świętokrzyskiego. Silny prąd sprawił, że w ciągu niespełna 20 minut znalazła się przy moście Śląsko-Dąbrowskim.

Policja rzeczna zareagowała w szybkim tempie. Do zatrzymania kilkutonowej konstrukcji użyto motorówek, dzięki którym łódź została bezpiecznie odholowana na praską stronę mostu. Tam została zacumowana. Nikomu nic się nie stało, a barka i spychacz zostały przetransportowane na swoje miejsce. 

Alarm bombowy w Szkole Podstawowej przy ul. Ciasnej w Warszawie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki