Dramat!

Stare Hołowczyce. Jechali fordem, huknęli w słup. Dramat, strażacy musieli ich wycinać z wraku

Dramatyczny wypadek w Starych Hołowczycach. Dwaj mężczyźni z powiatu łosickiego jechali fordem. Nagle kierowca stracił panowanie nad swoim pojazdem i wypadł z drogi. Na ich nieszczęście auto roztrzaskało się bokiem na grubym słupie energetycznym. Na miejsce pilnie ruszyły służby ratunkowe. Strażacy musieli wycinać nieprzytomnych mężczyzn z wraku pojazdu.

Stare Hołowczyce. Roztrzaskali się fordem na słupie energetycznym

Do groźnego wypadku doszło w niedzielę (18 czerwca) popołudniu. Dwaj mężczyźni w wieku 61 i 71 lat jechali fordem galaxy droga wojewódzką 811. Wcześniej padał deszcz droga była mokra. Nagle kierowca stracił panowanie nad samochodem. Ich auto posunęło bokiem i wyleciało na trawiaste pobocze. Na ich drodze był niestety słup energetyczny. Auto z wielką siłą uderzyło w niego bokiem. Gdy na miejsce przyjechały służby ratunkowe, dwaj mężczyźni byli nieprzytomni. Po wydobyciu och z roztrzaskanego pojazdu trafili do szpitala.

Lekarze oceniają stan rannych w wypadku jako zagrażający życiu. Teraz sprawę wyjaśnia łosicka policja. Jak nieoficjalnie ustalił reporter „Super Expressu” samochód musiał jechać ze znaczną prędkością. Na oficjalnie ustalenia trzeba jednak poczekać. Na pewno funkcjonariusze sprawdzą, czy kierowca był trzeźwy.

Sonda
Czy kiedykolwiek udzielałeś/aś komuś pomocy rannej w wypadku osobie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki